24-latka wydała prawie milion złotych, by stać się „żywą Barbie”. Porażająca metamorfoza [FOTO]
Andrea Iwanowa ma dopiero 24 lata, ale chce spełnić wielkie życiowe marzenie – jej celem jest zostanie „żywą lalką Barbie”. Ma za sobą operacje plastyczne, a zdumienie internautów budzą jej nienaturalnie ogromne usta. Kobieta jest jednak zadowolona z efektu i nie zamierza przestać.
Andrea Iwanowa pochodzi z Sofii w Bułgarii. Influencerka twierdzi, że ma największe usta na świecie, ale chce, aby były jeszcze większe. Na operacje plastyczne i zabiegi upiększające wydaje co roku prawdziwy majątek.
Zobacz także: 33-latka wydała tysiące, aby zmienić się w lalkę Barbie. Przeszła porażającą metamorfozę [FOTO]
Andrea Iwanowa chce zostać „żywą lalką Barbie”
Andrea Iwanowa bardzo marzy o powiększeniu biustu do rozmiaru „E”. Jest zdeterminowana i zrobi wszystko, aby osiągnąć cel – do tej pory powiększyła piersi aż o cztery rozmiary.
- Zdecydowałam się powiększyć piersi, ponieważ uważam, że bardziej kobiecy i piękniejszy jest bujny biust. Chcę również wspomnieć, że z czasem przejdę kolejną operację, aby jeszcze bardziej powiększyć piersi – mówiła w rozmowie z „Daily Star” i wyjaśniła, że chciała zrobić to od razu przy pierwszej operacji, ale nie było takiej możliwości.
- W moim kraju duże usta są modne, a dziewczyny, które je mają, stają się sławne – tłumaczyła Andrea Iwanowa.
Swoją metamorfozę w „żywą Barbie” zaczęła w 2018 roku. Na zabiegi i operacje wydała już prawie, po przeliczeniu, milion złotych. Jak przyznaje, nie za bardzo zwraca uwagę na opinię innych osób, ponieważ ważne jest dla niej to, że podoba się sama sobie.
Niestety, bułgarska gwiazda zetknęła się z odmową lekarzy przy chęci wykonania kolejnych zabiegów. Medycy uważają, że konsekwencje mogą być poważne, a 24-latka może nawet umrzeć. Za nic ma ich opinię i planuje rekonstrukcję twarzy.
Gwiazdy przed operacjami plastycznymi [ZDJĘCIA]
Tu się dzieje
