Natasza Urbańska wygryzła Edytę Górniak z TVP. Diwa straciła kontrakt
Edyta Górniak straciła intratny kontrakt w TVP. Pod koniec czerwca miała wystąpić na gali Miss Polonia, ale zastąpi ją Natasza Urbańska. Wszystko przez to, że diwa zbyt dużo śpiewała dla poprzedniej władzy.
Edyta Górniak nie zagra koncertu w TVP
Już 28 czerwca w Warszawie odbędzie się 95. edycja konkursu Miss Polonia. Atrakcją wydarzenia miał być występ Edyty Górniak, który już od dawna był uzgodniony. Jak podaje Plotek, nieoczekiwanie zrezygnowano z diwy i zaproponowano, aby to Natasza Urbańska przyjęła ofertę. – Edyta miała grać na Miss Polonia w TVP 28 czerwca. Wszystko było dogadane, ale właśnie się dowiedziała, że z niej rezygnują – przekazał informator Plotka.
– Organizatorzy koncertu nie zdawali sobie sprawy, że Edyta ma w TVP teraz ban. Jak w telewizji dowiedzieli się, że ona ma śpiewać, to się na to nie zgodzili. Chodzi o to, że za dużo śpiewała dla poprzedniej władzy – kontynuował informator. Plotek donosi również, że w związku z tym Edyta Górniak musi liczyć się z tym, że najprawdopodobniej nie otrzyma zaproszenia do bycia trenerką w kolejnym sezonie „The Voice of Poland”. Artystka zasiadała na fotelu w 3., 5., 6. i 11. edycji show TVP.
Edyta Górniak tłumaczy się z pracy w TVP
Edyta Górniak w jednym z wywiadów dla Plotka przyznała, że nie jest bardzo propolityczna i za mało rozumie systemy polityczne. Uważa jednak, że jeśli wsłuchać się w każdego człowieka, to każdy ma swoje racje i „wątpliwe fragmenty”. W rozmowie odniosła się też do pracy w TVP. Diwa przyznała, że nie zastanawia się, kto przychodzi na jej koncerty, a najważniejsza jest muzyka. Artystka podkreśliła, że każdy człowiek liczy się tak samo, bez względu na to, za jaką partią polityczną optuje.
– Nie postrzegam różnic, które dostrzegają inni. Nie patrzę w taki sposób na ludzi. Każde serce niezależnie od tego, czy się przekręci na TVN, Polsat... Nie ma to znaczenia dla mnie. Jakbym się zastanawiała, kto przychodzi na moje koncerty i czy zasługuje na to, by brać w nich udział. […] Dla mnie każdy człowiek liczy się tak samo, niezależnie od tego, czy bardziej jest po takiej, czy po innej stronie. Człowiek to jest człowiek, serce to jest serce, czy on się przełączy na taką częstotliwość, czy inną. Po prostu – mówiła Górniak Plotkowi.
Źródło: Radio ZET/Plotek