Meghan Markle nie zniosła krytyki jej nowej marki. „Była cała we łzach”
Meghan Markle wystartowała z ekskluzywną marką American Riviera Orchard. Niestety żona księcia Harry’ego nie przygotowała się na krytykę i bardzo źle to przyjęła.
Meghan Markle uruchomiła ekskluzywną markę
Meghan Markle chciała podreperować rodzinny budżet, dlatego wpadła na pomysł utworzenia ekskluzywnej marki. Według danych, do których dotarły media, American Riviera Orchard ma sprzedawać m.in. książki kuchenne, zastawy stołowe, pościele, ale również artykuły papiernicze, ręcznik czy sprzęt do jogi. Żona księcia Harry’ego zaliczyła już debiut własnej marki i wysłała 50 osobom dżem truskawkowy.
Spekulowano, że jeden słoik przetworów może kosztować nawet 250 dolarów, czyli około tysiąca złotych. Choć taka cena może być odstraszająca, to jednak już kilka sprzedanych egzemplarzy może przynieść zysk Meghan Markle. Jedną z osób, która dostała „ekskluzywny” dżem, była Kris Jenner. Do słoika były dołączone cytryny, które prawdopodobnie mogły być spleśniałe.
Jedno jest pewne – marka American Riviera Orchard spotkała się z dużą krytyką, mimo że sprzedaż produktów oficjalnie jeszcze nie ruszyła. Meghan Markle została subtelnie wyśmiana nawet przez twórców sklepu prowadzonego przez Pałac Buckingham – umieszczono reklamę dżemów i marmolad ich produkcji.
Meghan Markle nie radzi sobie z krytyką
Brytyjczycy nie kryją się z tym, że nie lubią Meghan Markle. Nic dziwnego, że jest ona w ogniu krytyki. Niestety złe słowa bardzo zabolały żonę księcia Harry’ego. Okazuje się, że mocno wzięła do siebie to, co sądzą o niej internauci.
– Drzazgą w oku jest nowa marka internetowa Meghan – American Riviera Orchard. Meghan była cała we łzach, kiedy uruchomiono jej brand i jej nowy dżem stał się pośmiewiskiem z powodu tego, że jest drogi i nie wyróżnia się niczym specjalnym – powiedział ekspert do spraw rodziny królewskiej Tom Quinn w rozmowie z The Mirror.
Wygląda na to, że Meghan była zrozpaczona faktem, że nikomu nie podoba się to, co robi. Według eksperta żona księcia Harry’ego ma wrażenie, że każdy się jej czepia. – Teraz doszła do punktu, gdzie myśli, że wszystko, co zrobi, zostanie niesprawiedliwie skrytykowane. Tak jak jej mąż, czuje, że ludzie się na nią uwzięli. Nie może zrozumieć, dlaczego ludziom nie podoba się jej praca – mówił Tom Quinn.
Źródło: Radio ZET/The Mirror
Tu się dzieje
