Laluna w kiepskim stanie. Przyznała się do zażywania leku Ozempic
Laluna z "Królowych życia" poddała się operacji zmniejszenia żołądka, aby szybciej schudnąć, ale efekty nie są takie, jak sobie wyobrażała. Do tego cierpi przez potężne bóle i wymioty. Teraz celebrytka przyznała się do zażywania kontrowersyjnego leku Ozempic.
Laluna z "Królowych życia" cierpi po operacji zmniejszenia żołądka
Jesienią zeszłego roku znana z TTV królowa życia Laluna poddała się operacji zmniejszania żołądka. Zrobiła to tylko po to, aby przyspieszyć proces odchudzania. Jej celem było osiągnięcie 60 cm w talii. Niestety z powodu kompilacji 41-latka skończyła z potężnym bólem brzucha, wymiotami i praktycznie zerowym postępem w odchudzaniu.
"Mam zaburzenia. Wymiotuję, źle się czuję, waga stoi od czterech miesięcy, poszło tylko to, co na początku. Brak jakichkolwiek słów. Nigdy bym tego nie zrobiła, jakbym wiedziała jakie to gó*no i że nie można np. napić się przy jedzeniu, bo skręca kichy i wymiotuje się jak nie wiadomo co. Ból w klatce piersiowej nie do zniesienia, zgaga, koszmar" - wyznała na Instastory.
Laluna przyspieszała odchudzanie Ozempikiem
Bohaterka programu "Diabelnie boskie" przyznała, że zanim poddała się operacji bariatrycznej, zażywała Ozempic, czyli lek na cukrzycę, którego skutkiem jest utrata wagi. Obecnie wiele się mówi o szkodliwych skutkach ubocznych środka, ale mimo ostrzeżeń celebrytka sięgnęła po kontrowersyjny lek. Po odstawieniu zaczął się dramat.
"Tak, to właśnie Ozempic zniszczył mi życie, jak go odstawiłam, była tragedia. Zapowiadam od razu osobom, które to biorą, że muszą już do końca życia to brać! Jak odstawią, będzie dramat" - przestrzegła Laluna na Instagramie.
Tu się dzieje
