Obserwuj w Google News

Kinga Rusin zniknęła z social mediów. Fani są zaniepokojeni jej zdrowiem

2 min. czytania
07.05.2024 15:09

Co się dzieje z Kingą Rusin? Gwiazda zniknęła z mediów społecznościowych, a fani martwią się o jej zdrowie. Dziennikarka zdradziła, co się stało. "Bardzo wiele zaniepokojonych osób zaczęło pytać".

Kinga Rusin zniknęła z mediów społecznościowych
fot. Instagram/@kinarusin/screen

Fani martwią się zdrowiem Kingi Rusin. Zniknęła z mediów społecznościowych

Fani Kingi Rusin z pewnością zauważyli, że niemal od miesiąca Kinga Rusin nie pojawiała się w swoich mediach społecznościowych. Jej zniknięcie z Instagrama wywołało niepokój u obserwujących ją fanów. Dziennikarka przyzwyczaiła do swojej regularnej obecności na kanale — a tego niestety ostatnio brakowało. Właśnie dziś po długiej nieobecności celebrytka powróciła, zdradzając przy okazji, co się u niej działo. Jak przekazała, wielu internautów już od dłuższego czasu pisało do niej z pytaniami o jej nagłe zniknięcie. Wygląda na to, że niepotrzebnie.

Redakcja poleca

"Zrobiłam sobie małą dietę — miesiąc bez social mediów. Przecież to nic wielkiego. Ale już po 10 dniach zaczęłam otrzymywać pytania typu "Gdzie jesteś?", "Co się u Ciebie dzieje?"" — napisała dziennikarka. Dodała, że szybko pojawiły się pytania o zdrowie. "Po 20. dniach bardzo wiele zaniepokojonych osób zaczęło pytać o moje zdrowie. To było w sumie wzruszające. Bardzo serdecznie Wam dziękuję za miłą troskę" — dodała.

Kinga Rusin znów chwali się podróżami

Okazuje się, że ostatnie tygodnie Kinga Rusin spędziła w bardzo miłej i relaksującej atmosferze. Najpierw trochę czasu spędziła w Warszawie, gdzie rzuciła się w wir pracy, jednak już po tym znów bawiła we Włoszech. "Pytaliście też o relacje z naszych przygód i podróży. To był ciekawy miesiąc! Po dłuższej chwili w Warszawie (dziesiątki spotkań, bo jesteśmy tu rzadko), przenieśliśmy się do Włoch, żeby stąd pracować zdalnie. Oczywiście, jak to u nas, zamierzaliśmy jednocześnie odwiedzić znajomych i parę miłych okolic. I w ten sposób ponownie zawitaliśmy do Toskanii, Abruzji czy Apulii, a skończyliśmy... w Rzymie" - opowiedziała dziennikarka.

Internauci natychmiast pochwalili Kingę Rusin za pomysł odpoczynku od mediów społecznościowych. Wielu z nich zachwala detoks od sieci i przekonuje, że to pozwala wrócić do równowagi i odzyskać siły do innych aktywności.

Źródło: Radio ZET/Instagram

Nie przegap