Kazik Staszewski trafił do szpitala? Opublikował nagranie z łóżka
Kazik Staszewski znów trafił do szpitala? Muzyk pokazał nagranie z łóżka, a fani zasypali go lawiną komentarzy. Co stało się Kazikowi?
Kazik Staszewski pokazał nagranie ze szpitala
21 czerwca Kazik opublikował na swoim koncie na Instagramie nagranie ze szpitalnego łóżka. W oczy rzucają się wąsy, przez które podawany jest tlen. Z uśmiechem na ustach śpiewa „Tango Milonga”, chociaż fanom nie jest już tak do śmiechu. Wiele osób martwi się, co stało się liderowi Kultu. Muzyka nie opuszcza dobry humor – pod koniec swojego recitalu, opublikowanego na Instagramie, powiedział: – doskonałego wręcz piątku życzę.
„Trzymaj się” – napisała Monika Olejnik. „Panie Kaziku!!! Nasze dobro narodowe!!! Dużo zdrowia!!! Trzymaj się mocno”; „Serducho? Ja mam frakcję wyrzutową 18, więc tak sobie pomalutku odchodzę. Ale ty się Mistrzu trzymaj. Jesteś nam potrzebny”; „Zdrówka, królu”; „Życzę ci, nasz kochany Kaziu, dużo zdrówka, wytrwałości oraz bezmiernej wiary w siebie, będzie wszystko dobrze, wszyscy jesteśmy z tobą” – pisali fani muzyka w komentarzach.
Okazało się, że Kazik opublikował jeszcze jedno nagranie, tym razem na Facebooku. Muzyk uspokoił fanów i wyjaśnił, że wideo ze szpitala pochodzi z października 2023, gdy musiał przejść operację. Aktualnie czuje się bardzo dobrze i zaprasza na kolejne koncerty. – Jestem w świetnej formie, spotykamy się w Chodzieży. Będzie bosko, bo jestem w formie psychicznej i fizycznej naprawdę bardzo dobrej. [...] Nic się nie przejmujcie, wszystko jest po staremu – mówił Kazik.
Problemy zdrowotne Kazika
Niecały rok temu Kazik borykał się z problemami zdrowotnymi. 12 października 2023 roku trafił do szpitala, a jego koncerty zostały odwołane. Okazało się, że Staszewski musiał przejść pilną operację. Już 26 października pojawił się na premierze filmu „Polowanie”, a 10 listopada szalał na scenie z Kultem. Kazik Staszewski jednak milczał o przyczynie swojej operacji, a fani wciąż drążyli temat. Wygadał się dopiero puzonista z zespołu, Jarosław Ważny.
Muzyk w rozmowie z portalem Salon24.pl ujawnił, że Kazik Staszewski trafił do szpitala z bardzo silnym bólem brzucha. Lekarze zdiagnozowali u muzyka zapalenie wyrostka robaczkowego, a zabieg był nieunikniony. – Pokroili go, wycięli, co trzeba jednego dnia. Drugiego dnia posiedział w szpitalu, a trzeciego poszedł do domu – mówił wówczas Jarosław Ważny.
Źródło: Radio ZET/Instagram @kazikstaszewski63/Facebook Kazik Staszewski
Tu się dzieje
