Afera wokół słów Barbary Kurdej-Szatan. Julia Kamińska przerwała milczenie

Barbara Kurdej-Szatan „wybuczana” na gali? Julia Kamińska komentuje

Barbara Kurdej-Szatan powraca na szczyt po skandalu związanym z jej wypowiedzią o działalności Straży Granicznej. Niedawno aktorka była uczestniczką jubileuszowej edycji „Twoja twarz brzmi znajomo”. Po zmianie władz mediów publicznych gwiazda powróciła do Telewizji Polskiej. Barbara Kurdej-Szatan gościła w „Pytaniu na Śniadanie” i poprowadziła z mężem wyjątkowy koncert. Mówi się, że już wkrótce zostanie też gospodynią nowego programu. Niestety ostatnio wokół aktorki rozpętała się prawdziwa burza, gdy popełniła drobną wpadkę na gali Plejady. Medianą aferę przerwała Julia Kamińska, która ujawniła, co się stało.

Julia Kamińska szczerze o wpadce Barbary Kurdej-Szatan. „Burza z niczego”

Barbara Kurdej-Szatan poprowadziła galę Gwiazd Plejady. W pewnym momencie zwróciła się do Julii Kamińskiej, z którą planowała porozmawiać o zmianach w polskim show-biznesie. Niestety gospodyni gali dość niefortunnie dobrała słowa i nieświadomie wypomniała wiek koleżance po fachu. - Julia powiedz, też byłaś młoda, kiedy zaczynałaś swoją karierę… - zaczęła. Z medialnych doniesień dowiedzieliśmy się, że „Barbara Kurdej-Szatan została wybuczana przez publiczność”, a na sali „zrobiło się bardzo niezręcznie”.

Redakcja poleca

2

Barbara Kurdej-Szatan prowadzi rozmowy z TVP. Wróci do „M jak miłość”?

2

Odwołano rozprawę Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego. Rozwodu nie będzie?

Prawda była jednak zupełnie inna. Julia Kamińska pomogła wybrnąć Barbarze Kurdej-Szatan z trudnej sytuacji. - Byłam. To było dawno temu, słuchajcie, wtedy nie było Instagrama, więc to było dawno - powiedziała, a publiczność wybuchnęła śmiechem. Niestety to nie zatrzymało fali artykułów, w których rozdmuchano prawie niezauważalną wpadkę Barbary Kurdej-Szatan. Widząc medialną burzę, gwiazda „BrzydUli” postanowiła zareagować i zamieściła w sieci oświadczenie w tej sprawie.

„W tym zmienionym świecie, nadal funkcjonuje medialne zjawisko: burza z niczego. Basia była wczoraj wspaniałą prowadzącą i irytuje mnie, kiedy ktoś pisze nieprawdę i manipuluje. (…) Basia nie została wybuczana. Nie «dogryzła mi», a ja nie «odparłam na zaczepkę». Publiczność nie «zareagowała nerwowym śmiechem», bo «nie wiedziała jak się zachować». Publiczność wiedziała doskonale - ot, wpadka, dająca przestrzeń do żartu, sporo osób się uśmiechnęło, w tym ja. Dziś jest mi mniej do śmiechu, bo na tym drobnym potknięciu buduje się hejt” - zdementowała plotki Julia Kamińska.

Źródło: Radio ZET