David Blaine dokonał niemożliwego. Chwycił za szpikulec do lodu i…
David Blaine to iluzjonista znany z przekraczania granic ludzkich możliwości. Jeden z jego popisowych numerów może wywołać dreszcze nawet u najbardziej wytrwałych osób.
David Blaine dokonuje rzeczy niemożliwych
David Blaine wydaje się godnym następcą najsławniejszych iluzjonistów, którzy przed laty fascynowali ludzi swoimi umiejętnościami i ryzykownymi wyzwaniami, których się podejmowali. Zapewne wielu byłoby w stanie zestawić go z największymi sławami sztuk magicznych – Harrym Houdinim i Davidem Copperfieldem.
Blaine ma w swoim repertuarze występy zaskakujące, odważne i przyprawiające o dreszcze. Potrafi nie tylko przechowywać w żołądku żaby, które wypluwa w dogodnym momencie, na swoim koncie ma także karkołomne wyzwanie, polegające na przetrwaniu w bloku lodu 63 godzin 42 minut i 15 sekund. Inna z jego sztuczek może zszokować nawet najwytrwalszych widzów.
Ryzykowna sztuczka Davida Blaine’a
David Blaine ma w swoim repertuarze kilka popisowych numerów, które od wielu lat chętnie wykonuje, goszcząc w różnego rodzaju programach. Jeden z nich może szczególnie zapaść w pamięć wrażliwym widzom. Pokazał go między innymi na swoim youtubowym kanale.
We vlogu, w którym gościnnie wystąpił komik Ricky Gervais, Blaine chwycił szpikulec do lodu, po czym przycisnął jego ostry czubek do swojego mięśnia. Chwilę później ku wyraźnej dezorientacji i przerażeniu gościa zaczął wbijać w rękę metalowy pręt. Gervais nie ukrywał poruszenia. Wyraźnie zaalarmowany obserwował, jak iluzjonista przeciąga metalowy szpikulec przez mięsień. Po wszystkim Blaine pozwolił komikowi wyjąć pręt ze swojego ciała i obejrzeć jego rękę w poszukiwaniu śladów wkłucia w skórę. – Widzieliście to. On przebił swoją rękę igłą. Ale nie mógł tego zrobić, bo nikt by tego nie zrobił. A więc jak tego dokonał? – zastanawiał się po wszystkim Gervais.
Źródła: Radio ZET/Youtube: David Blaine