Holandia nie zgadza się z dyskwalifikacją z Eurowizji. Planuje podjąć stanowcze kroki
Finał 68. Konkursu Piosenki Eurowizji już za kilkanaście godzin, a za kulisami wydarzenia dosłownie wrze. Przed chwilą dowiedzieliśmy się, że w wyniku “incydentu z udziałem członkini ekipy” przedstawiciel Holandii Joost Klein został zdyskwalifikowany z konkursu. Przedstawiciele wokalisty nie ukrywają, że nie zgadzają się z decyzją organizatorów.
![Holandia zbojkotuje Eurowizję? Tak zareagowano na dyskwalifikację Joost Kleina](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/muzyka/holandia-odpowiada-na-dyskwalifikacje-z-eurowizji-2024/23408306-1-pol-PL/Holandia-nie-zgadza-sie-z-dyskwalifikacja-z-Eurowizji.-Planuje-podjac-stanowcze-kroki_content.png)
Holandia zdyskwalifikowana z Eurowizji 2024
Od piątkowego wieczoru tematem numer jeden europejskich mediów jest tajemniczy “incydent”, do którego miało dojść za kulisami Eurowizji zaraz po drugim półfinale. Przedstawiciel Holandii Joost Klein po zdarzeniu najpierw nie dostał możliwości udziału w próbie generalnej do finału, by kilkanaście godzin później zostać oficjalnie dyskwalifikowanym.
Z oświadczenia organizatorów Eurowizji dowiedzieliśmy się, że: “szwedzka policja zbadała skargę złożoną przez kobietę z ekipy produkcyjnej po incydencie, do którego doszło po jego [Joost Kleina przyp. red.] występie w czwartkowym półfinale. Podczas gdy proces prawny trwa, nie byłoby właściwe, aby kontynuował udział w konkursie”.
Z nieoficjalnych informacji krążących w mediach dowiadujemy się, że mężczyzna miał dopuścić się rękoczynów wobec jednej z fotografek. Inna wersja mówi, że Joost Klein miał uderzyć członka ekipy Izraela, ponieważ ten miał zażartować ze śmierci jego rodziców. EBU zaprzeczyło jednak, by udział w “incydencie” brały osoby z ekipy innego kraju.
Oświadczenie Holandii ws. Joost Kleina
Holenderski nadawca radiowy i telewizyjny AVROTROS zamieścił w sieci krótkie oświadczenie na temat dyskwalifikacji Holandii z Eurowizji 2024. Dowiadujemy się z niego, że decyzję organizatorów konkursu strona uznała za niesprawiedliwą.
“Przyjęliśmy do wiadomości dyskwalifikację przez EBU. AVROTROS uznaje dyskwalifikację za nieproporcjonalną i jest zszokowany decyzją. Bardzo tego żałujemy i wrócimy do tego później” - czytamy w komunikacie zamieszczonym na Instagramie.
Sam Joost Klein do momentu publikacji tego artykułu nie odniósł się do sprawy. Zablokował na swoim Instagramie możliwość komentowania wpisów, gdzie od kilkunastu godzin pojawiały się komentarze fanów zaskoczonych zajściem.
Źródło: Radio ZET/Instagram