Obserwuj w Google News

Raper Prince Markie Dee nie żyje. Odeszła legenda hip-hopu lat osiemdziesiątych

2 min. czytania
19.02.2021 12:35

Prince Markie Dee nie żyje. Słynny raper, który występował w bijającym rekordy popularności w latach 80. zespole The Fat Boys, zmarł w wieku 52 lat. Artysta był także autorem tekstów i producentem muzycznym. Współpracował m.in. z Arianą Grande, Jennifer Lopez czy Mariah Carey.

znicz
fot. shutterstock.co

Prince Markie Dee nie żyje. Popularny raper, producent muzyczny i autor tekstów zmarł 18 lutego w wieku 52 lat. Artysta zdobył ogromną popularność jako członek hip-hopowego zespołu The Fat Boys.

Raper Prince Markie Dee nie żyje. Współpracował z Arianą Grande i Jennifer Lopez

Przyczyna zgonu Marka Anthony'ego Moralesa, bo tak naprawdę nazywał się muzyk, nie została ujawniona. Jak podają amerykańskie media, Prince Markie Dee zmarł nagle dzień przed swoimi 53. urodzinami. Informację o śmierci potwierdził menadżer The Fat Boys.

Zobacz także:  U-Roy nie żyje. Legenda reggae i dancehallu zmarła w wieku 78 lat

Prince Markie Dee był wieloletnim członkiem zespołu The Fat Boys, który jest uznawany za jednego z pionierów hip-hopu w Stanach Zjednoczonych. Grupa z nowojorskiego Brooklynu biła rekordy popularności w latach osiemdziesiątych. Członkowie formacji byli jednymi z pierwszych raperów, którzy wprowadzili beatboxing do mainstreamu.

W latach dziewięćdziesiątych artysta opuścił The Fat Boys i skupił się na karierze solowej. Rozpoczął współpracę z największymi gwiazdami. Produkował i pisał utwory m.in. dla Mariah Carey i Mary J. Blige, a w późniejszych latach także dla Jennifer Lopez, Ariany Grande czy Drake’a.

Prince Markie Dee tworzył The Fat Boys z Darrenem "Buff Love" Robinsonem i Damonem "Kool Rock-Ski" Wimbleyem. Robison zmarł w 1995 roku na zawał serca. Kool Rock-Ski jest ostatnim żyjącym członkiem zespołu.

Zobacz także:  Chick Corea nie żyje. Legendarny muzyk jazzowy i zdobywca 23 nagród Grammy miał 79 lat

RadioZET.pl/tmz.com