Obserwuj w Google News

Keith Martin nie żyje. 55-letni wokalista został znaleziony martwy

Piotr Krajewski
1 min. czytania
30.03.2022 10:25

Keith Martin nie żyje. Amerykański wokalista, autor tekstów i producent zmarł w wieku 55 lat. Ciało muzyka znaleziono w jego mieszkaniu na Filipinach.

Keith Martin
fot. Instagram / keithmartinmusic

Keith Martin nie żyje. Ciało amerykańskiego muzyka, wokalisty, autora tekstów i producenta znaleziono 25 marca w Quezon City na Filipinach. Ujawniono przyczynę śmierci artysty.

Redakcja poleca

Keith Martin nie żyje. 55-letni wokalista został znaleziony martwy

Przyczyną śmierci Keitha Martina był zawał serca – poinformował we wtorek portal Inquirer.net, powołując się na informacje od lokalnej policji.

Keith Martin miał czuć się źle od kilku tygodni. Jak wyznała jego była narzeczona Diana Dayao, 12 marca artysta pojawił się na weselu, gdzie zmagał się już z problemami zdrowotnymi. Miał narzekać na ból brzucha i kłopoty z poruszaniem się.

Po raz ostatni muzyk był widziany rano 20 marca. Ciało Amerykanina odkryto kilka później po tym, jak jeden z sąsiadów wyczuł bardzo nieprzyjemny zapach wydobywający się z mieszkania 55-latka i zawiadomił służby.

Keith Martin zasłynął z muzyki R&B, a zwłaszcza z miłosnych piosenek. Nagrał kilka albumów. Największą popularność przyniosły mu utwory "Because of You", "Love of My Life" czy "Never Find Someone Like You", który znalazł się na ścieżce dźwiękowej do filmu "Bad Boys" z 1995 roku.

W 2004 roku Martin przeprowadził się do Manili, gdzie zaczął pracować jako producent. Współpracował z wieloma filipińskimi artystami.

Kurt Cobain
8 Zobacz galerię
fot. East News

RadioZET.pl/nme.com,entertainment.inquirer.net