Obserwuj w Google News

Ten film od premiery terroryzuje publiczność. Reżyser: „Nie chciałem, żeby komuś stała się krzywda”

3 min. czytania
19.10.2022 14:26

„Terrifier 2” sprawia, że ludzie mdleją. Teraz głos zabrał reżyser dzieła, który nazywa całą sytuację surrealistyczną i podkreśla, że nie chciał nikogo skrzywdzić. Co jeszcze powiedział o swoim krwawym dziele Damien Leone? Kiedy zobaczymy go w Polsce?

Terrifier 2 - kadr z filmu
fot. materiały prasowe Splat! Film Fest

„Terrifier 2” to nowy hit tej jesieni. Film, będący kontynuacją niskobudżetowego, mało znanego horroru, od kilku dni nie znika z nagłówków gazet i portali branżowych. Wszystko za sprawą niespotykanej, intensywnej reakcji publiczności. Podczas premierowych seansów w USA ludzie bowiem mdleli, wymiotowali i tak silnie przeżywali, że wielokrotnie musiano wzywać pogotowie do widzów o zszarganych przez film nerwach.

Redakcja poleca

Teraz do sprawy odniósł się reżyser. W krótkiej wypowiedzi, udzielonej dziennikarzom portalu Entertainment Weekly, zdradził, jak zareagował na doniesienia z sal kinowych.

Ludzi mdleją, reżyser odpowiada

Reżyser i scenarzysta filmu „Terrifier 2”, Damien Leone, w następujących słowach wypowiedział się o informacji, związanej ze specyficzną reakcją widzów.

Słuchajcie, chciałbym mieć kilka wyjść z sali. Uważam, że byłby to rodzaj orderu honorowego, bo ten film jest tak intensywny. Nie chciałem jednak, żeby ludzie mdleli i robili sobie krzywdę podczas seansu. To surrealistyczne.

Rozmawiając z Clarkiem Collinsem z EW.com dodał także:

„Wiecie, ten film nazywa się „Terrifier 2”. Pewnie powinniście obejrzeć „Terrifiera”, zanim wskoczycie od razu do „dwójki”. Gdybyście widzieli „jedynkę”, wiedzielibyście na co dokładnie się piszecie. W końcu jest tam sławetna scena morderstwa z użyciem piły łańcuchowej, o której wszyscy mówią. Próbowaliśmy w nowym filmie nakręcić coś, co będzie mogło z nią rywalizować, bo chcieliśmy dać coś widowni, która stawia klauna Arta nie piedestale i chciałaby coś takiego zobaczyć. Myślę, że „dwójka” jest bardziej dostępna dla widowni, ale uważam za esencjonalne, że tworzymy te filmy dla naszej grupy. Jeśli inni też chcą to oglądać, to serdecznie zapraszam. Im nas więcej, tym weselej”.

Leone może mieć powody do zadowolenia. Jego film zarobił już ok. 2,5 mln dolarów, czyli ponad dziesięciokrotność swojego budżetu. Reżyser mówi, że gdy obudził się rano i zobaczył, jak dobrze film sobie radzi, poczuł się, jakby był świąteczny poranek.

To wspaniałe i przytłaczające. Codziennie budzę się, jakby były Święta. Od premiery, hype i zainteresowanie wokół filmu jedynie rośnie, co jest bardzo ekscytujące.

Nic dziwnego, że Leone już zapowiedział trzecią część cyklu. Na razie nieznane są jeszcze dokładne daty produkcji. Reżyser wciąż bowiem opija sukces sequela i celebruje każdą pozytywną recenzję i ekstremalną reakcję.

„Terrifier 2” – krwawy zwiastun dzieła, przez które dochodzi do omdleń

Film reklamowany jest następującym zwiastunem:

„Terrifier 2” – gdzie można obejrzeć film, o którym wszyscy mówią?

„Terrifier 2” raczej nie trafi do szerokiej kinowej dystrybucji w Polsce. Tak się jednak składa, że w najbliższym czasie Polacy będą mieli szansę poznać historię klauna Arta w kinie. Film pokazywany będzie na specjalnych pokazach w ramach festiwalu horrorów Splat! Film Fest już pod koniec października w Warszawie (Kinoteka) i Wrocławiu (Kino Nowe Horyzonty).

Redakcja poleca

"Czy dacie radę wytrzymać do końca?": Reżyser zaprasza polskich widzów na film

Damien Leone nagrał specjalną wiadomość dla fanów z Polski, zapraszając ich na seans w ramach festiwalu Splat! Oto, co mężczyzna miał do powiedzenia:

Czytaj także:  „Niewiniątka“: zwiastun i mini-recenzja jednego z najciekawszych filmów roku [WIDEO]

RadioZET.pl/Variety/Colllder/Box Office Mojo

Niech to usłyszą
12 Zobacz galerię
fot. Radio ZET