Śmierć w „M jak miłość”. Z serialu zniknie lubiana postać
W 1786. odcinku „M jak miłość” (emisja 04.03.2024r.) dojdzie do dramatycznych scen. Widzowie będą świadkami żałoby Kingi Zduńskiej, która pożegna swojego ojca. Filarski umrze w karetce, transportowany do szpitala z powodu pęknięcia tętniaka. W ten sposób scenarzyści zdecydowali się zakończyć losy bohatera, granego przez zmarłego w sierpniu Andrzeja Precigsa.
!["M jak miłość"](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/seriale/smierc-w-m-jak-milosc-z-serialu-zniknie-lubiana-postac/22678534-1-pol-PL/Smierc-w-M-jak-milosc-.-Z-serialu-zniknie-lubiana-postac_content.jpg)
Precigs w Zbyszka Filarskiego z "M jak miłość" wcielał się przez ponad dwie dekady. Jego bohater w ostatnich miesiącach zmagał się z problemami zdrowotnymi, a od jakiegoś czasu zupełnie nie pojawiał się na ekranach. Okrojenie wątku seniora spowodowane było najpierw chorobą aktora, a potem jego nagłą śmiercią. Andrzej Precigs zmarł 26 sierpnia ubiegłego roku, pogrążając w niewypowiedzianej żałobie nie tylko bliskich, ale także kolegów z pracy i widzów. Wielu fanów serialu długo zastanawiało się, jak scenarzyści zakończą wątek jego serialowego bohatera. Teraz, po wielu miesiącach oczekiwań, wszystko stało się jasne.
Zbyszek Filarski umrze w 1786. Odcinku „M jak miłość”
Z informacji dotyczących nowych odcinków wynika, że Filarski pożegna się z życiem. O nagłej śmierci seniora pierwsza dowie się jego córka – Kinga (Katarzyna Cichopek). W 1786. odcinku serialu Zduńska postanowi skontaktować się z ojcem, zaniepokojona jego dziwnym zachowaniem. Zbyszek, zrozpaczony śmiercią przyjaciela, Wojtka Marszałka, będzie zdawał się przygotowywać do własnego odejścia. Wyśle córce i byłej żonie list, do którego dołączy pierścionek należący do jego matki.
Kinga, przeczuwając najgorsze, postanowi się skontaktować z tatą i nagra mu wiadomość. - Hej, tato, właśnie dostałam przesyłkę od ciebie… Ale cię nosi po świecie, teraz Szwecja, tak? Tato? Wiesz, jak wrócisz, koniecznie musimy się spotkać i porozmawiać… Ostatnio w ogóle nie było na to czasu, a ja zwyczajnie się za tobą stęskniłam… Za tobą i za naszymi rozmowami… Gdziekolwiek jesteś uważaj na siebie… Pa, tatusiu – powie.
Filarski nie odpowie jednak na wiadomość córki. Tego samego dnia Zduńska zadzwoni do SPA, w którym przebywał ostatnio i dowie się, że jej bliski nie żyje. Filarski umrze w karetce, w drodze do szpitala, z powodu pęknięcia tętniaka.
Śmierć seniora będzie wielkim ciosem zarówno dla córki, jak i jego byłej żony. Obie będą się zresztą wspierać i wspólnie przeżywać żałobę. - Najpierw Wojtek, teraz Zbyszek… Mężczyźni mojego życia… Zostałam podwójną wdową – podsumuje smutno Krystyna.
Źródło: Radio ZET/światseriali.interia.pl