“Martha” z “Reniferaka” ma nową ofiarę. Mężczyzna zdradził kulisy działań stalkerki
Mini serial “Reniferek” jest oparty na prawdziwych zdarzeniach, a kobieta, która była pierwowzorem serialowej stalkerki Marthy, sama przyznała się do tego, kim jest. Teraz media obiegła informacja o tym, że Szkotka znalazła sobie nową ofiarę. Mężczyzna opowiedział, przez co przechodzi.
![“Martha” z “Reniferaka” ma nową ofiarę. Mężczyzna zdradził kulisy działań stalkerki](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/seriale/martha-z-reniferka-ma-nowa-ofiare-mezczyzna-zabral-glos/23385026-1-pol-PL/Martha-z-Reniferaka-ma-nowa-ofiare.-Mezczyzna-zdradzil-kulisy-dzialan-stalkerki_content.png)
Kim jest Martha z serialu “Reniferek”?
Serial “Reniferek” podbił serca widzów Netflixa na całym świecie. Opowiada on o niespełna 30-letnim Donnym, który nie może poradzić sobie z trudną przeszłością. Spotyka też na swojej drodze starszą o około 20 lat Marthę, która szybko przekracza granicę tej znajomości i zaczyna nękać mężczyznę. Widz poznaje skomplikowaną psychikę Donnego i chory schemat działań Marthy.
To nie tylko przejmujący serial, ale przede wszystkim prawdziwa historia opisana na podstawie przeżyć Richarda Gadda - scenarzysty i odtwórcy głównej roli. Dowodem na to, że “Martha” (w rzeczywistości kobieta nazywa się inaczej) naprawdę istnieje, było jej ujawnienie się w wywiadzie dla brytyjskiego pisma “Daily Mail”. Szkotka nie tylko udzieliła obszernego wywiadu, w którym zarzuca Gaddowi kłamstwo i twierdzi, że to on nękał ją, ale i zapozowała do zdjęć, dzięki którym dała się rozpoznać.
“Martha” z “Reniferka” ma nową ofiarę
Stalkerka miała zacząć dręczyć Neila Searsa - dziennikarza “Daily Mail”, który przeprowadził z nią wspomniany wyżej wywiad. “Kiedy piszę te słowa, telefon znowu dzwoni” - napisał mężczyzna w swoim felietonie o “Marthcie”.
“Zrobiłeś sobie ze mnie zaciekłego wroga” - miała powiedzieć kobieta w jednej z zostawianych dla Searsa wiadomości głosowych. “Jesteś c***em z piekła rodem” - miała grzmieć w kolejnej. Kobieta miała też zażądać zapłaty 3000 funtów za każdą z trzech godzin rozmowy z dziennikarzem.
“Po tym nastąpiło ostrzeżenie, by nigdy więcej się do niej nie zbliżać, sformułowane w języku prawniczym, który była studentka prawa odebrała w trakcie szkolenia prawniczego, którym się chwali” - pisze Neil Sears w “Daily Mail”. Atak stalkerki na dziennikarza miał trwać niemal nieprzerwanie przez 4 dni. Dziennikarz ma aktualizować rozwój swojej relacji z “prawdziwą Marthą”.
Źródło: Radio ZET/Daily Mail