Justyna z „Rolnicy. Podlasie” przeszła operację. Wyjawiła, co się stało
Justyna Maciorowska i jej mąż, Łukasz, to jedni z tych bohaterów „Rolnicy. Podlasie”, których widzowie nadzwyczaj obdarzyli sympatią. Para chętnie opowiada, co dzieje się na gospodarstwie, jednak tym razem fani zaczęli poważnie martwić się o rolniczkę. Przekazała, że przeszła operację.
![Justyna Maciorowska z Rolnicy. Podlasie Justyna Maciorowska z Rolnicy. Podlasie](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/seriale/justyna-maciorowska-z-rolnicy-podlasie-przeszla-operacje-wyjawila-co-sie-stalo/23590331-1-pol-PL/Justyna-z-Rolnicy.-Podlasie-przeszla-operacje.-Wyjawila-co-sie-stalo_content.png)
Justyna z „Rolnicy. Podlasie” trafiła do szpitala
Justyna Maciorowska z programu „Rolnicy. Podlasie” ma spore grono fanów. Na TikToku obserwuje ją ponad 120 tys. osób, a na Facebooku 15 tys. To właśnie na tym drugim portalu zamieściła post informujący o przebytej operacji. Okazało się, że rolniczka nabawiła się sporych problemów z prawą nogą. Konieczna była rekonstrukcja więzadła i rzepki.
„Witam, już trzecia doba po operacji, więc śmiało mogę powiedzieć, że jest już coraz lepiej. Co prawda po rekonstrukcji więzadła i rzepki powrót do pełnej sprawności nie będzie za szybki i masę czasu upłynie, zanim uda mi się odciążyć mojego męża obowiązkami, które musiał za mnie przejąć. I tak, wiem, doba dla niego jest teraz za krótka, ale dzięki wsparciu wszystkich, którzy nas otaczają możemy powiedzieć, że jest to dobry czas. Dziękujemy” – napisała Justyna na Facebooku. Rolniczka zabrała też głos na TikToku.
– Trzecia doba po operacji. Żyję, a przynajmniej tak mi się wydaje. Gorzej ma chyba mój mąż, bo doba w chwili obecnej jest za krótka i śpi dosłownie po parę godzin. I to nie dlatego, że pomaga mi, bo ja nie jestem w chwili obecnej w stanie chodzić, ale dlatego, że oprócz standardowych obowiązków, które miał, czyli firma nasza usługowa nasza, stawianie konstrukcji plus usługi rolnicze, to jeszcze ma na głowie gospodarstwo, czyli to, czym ja się dotychczas zajmowałam. Ja wróciłam tylko na parę dni do domu i wracam z powrotem do szpitala na oddział rehabilitacyjny i powiem wam szczerze, że współczuję chłopowi – przekazała Justyna również za pośrednictwem TikToka.
Oczywiście Justyna z programu „Rolnicy. Podlasie” może liczyć nie tylko na pomoc męża, ale też na ciepłe słowo od licznych fanów. Internauci zasypali uczestniczkę programu Polsatu słowami wsparcia. „Zdróweczka dla ciebie i dużo siły dla męża”; „Zdrowia życzę, ja sama jestem po operacji i kolana i wiem, o czym mówisz, też jestem rolniczką”; „Ja jestem po dwóch operacjach kolan. Będzie dobrze, tylko trzeba czasu” – dodawano otuchy w komentarzach na TikToku.
Źródło: Radio ZET/TikTok @justyna_maciorowska/Facebook Justyna i Łukasz, Gospodarstwo Rolne Ciemnoszyje