0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

„Pytanie na Śniadanie” zmieni nazwę? „Jest infantylna”

3 min. czytania
25.01.2024 08:17

Rewolucje w TVP trwają w najlepsze – od ponad miesiąca niemal codziennie informujemy o kolejnych zmianach wśród prowadzących znanych formatów, zwolnieniach i zatrudnieniach. Przetasowania wśród kadr nie ominęły też znanego wszystkim „Pytania na Śniadanie”. Alicja-Resich Modlińska zasugerowała, że warto zmienić również nazwę show. Dlaczego?

„Pytanie na Śniadanie” zmieni nazwę? „Jest infantylna”
fot. Facebook/"Pytanie na Śniadanie" screen

Początkowo plotkowano, że zwolnienia w dziale rozrywki TVP nie będą tak drastyczne, jak w pionie informacyjno-publicystycznym. Nic bardziej mylnego. Najpierw media obiegła wieść o tym, że z Pytaniem na Śniadanie pożegnała się Anna Popek, a kilka tygodni później Ida Nowakowska i Małgorzata Opczowska. Potem wymieniano kolejne nazwiska – Małgorzata Tomaszewska, Olek Sikora, Katarzyna Cichopek, Maciej Kurzajewski – aż finalnie w środę 24 stycznia Wirtualne Media podały, że zwolnieni zostali wszyscy dotychczasowi prowadzący. Informacje są jeszcze niepotwierdzone oficjalnie, ale to jak najbardziej realny scenariusz.

Zobacz też:  Szefowa "Pytania na śniadanie" o kulisach odejścia Cichopek i Kurzajewskiego

„Pytanie na Śniadanie” zmieni nazwę?

Rewolucje w „PnŚ” skomentowała Alicja Resich-Modlińska, która przed laty pełniła rolę szefowej formatu. Mało tego – dziennikarka była jedną z pierwszych osób, które przyczyniły się do wprowadzenia i spopularyzowania programów śniadaniowych w Polsce. Prowadziła w TVP „Telewizję Śniadaniową”, która później zmieniła nazwę na „Kawa czy Herbata?”, by finalnie zacząć funkcjonować jako znane wszystkim „Pytanie na Śniadanie”. Czy ta nazwa już pozostanie, czy format w ferworze zmian doczeka się kolejnej?

- Nigdy nie byłam zwolenniczką nazwy „Pytanie na śniadanie”. Uważałam, że jest infantylna. Najlepsza była „Telewizja śniadaniowa”, którą Terentiew wprowadziła (…). Zwykle wygrywa stary dobry klasyk, jak „Good Morning America”. Ważne jest pomieszanie gatunków, bloków, dowcipna rozmowa i komentarz, na tematy polityczne, językowe, takie jak kiedyś robił Bralczyk w „Telewizji śniadaniowej”, dosłownie rozsadzał ekran. Powinien być podział na klasyczne segmenty: kuchnia, lifestyle, plotki na poziomie, najlepiej dowcipne – stwierdziła w rozmowie z Wirtualnymi Mediami Alicja Resich-Modlińska.

To oni mają zmienić TVP na lepsze. Przedstawiamy nowe gwiazdy Telewizji Polskiej
12 Zobacz galerię
fot. MATEUSZ GROCHOCKI/Dzien Dobry TVN/East News+THIERRY MONASSE/REPORTER+Bartosz Krupa/Dzien Dobry TVN/East News+Andrzej Hulimka/REPORTER+MAREK KUDELSKI/AGENCJA SE/East News

Przypomnijmy, że nowe władze TVP zdecydowały się zmienić nazwę sztandarowego programu pionu informacyjno-publicystycznego, którym jest przecież główne wydanie wiadomości. Przez lata nazywały się po prostu „Wiadomości”, ale od końca grudnia 2023 roku format nazywa się „19:30”.

Redakcja poleca

Alicja Resich-Modlińska o nowych prowadzących. Dobry wybór?

Dziennikarka skomentowała również nowych prowadzących. Czy mają szanse na podbicie serc widzów? - Osobiście poznałam tylko młodego Stockingera (...). To bardzo fajny chłopak, ma solidną karierę za sobą. Jest świetnym „nabytkiem”. Moim zdaniem, nowe prowadzące są też trafnie wybrane, każda z nich ma również solidne przygotowanie. Na pewno te pary zasługują na to, żeby być wyróżnione prowadzeniem porannego formatu. To jest normalne, że pojawiają się nowi ludzie, a potem oni się sprawdzają. Czy to jest fair zmieniać wszystkich prowadzących? Moim zdaniem, nie jest to do końca fair. Też miałam takie dylematy, jednak zachowywałam te dobre postaci i tworzyłam dla nich nowych partnerów, jak kiedyś dla Jolanty Fajkowskiej, Katarzyny Dowbor – oceniła Alicja Resich-Modlińska w rozmowie z Wirtualnymi Mediami.

Źródło: Radio ZET/Wirtualne Media 

Nie przegap