Osoby w wymiętej koszuli chciała wypraszać. Mistrz "Wielkiej gry" wspomina Ryster
Nie żyje Stanisława Ryster, prowadząca "Wielkiej gry". Legendę Telewizji Polskiej wspomina Arkadiusz Kopeć, zwycięzca teleturnieju i niedawny rekordzista z "Jednego z dziesięciu".
![Arkadiusz Kopeć wspomina Stanisławę Ryster w Wielkiej Grze](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/seriale/arkadiusz-kopec-wspomina-stanislawe-ryster-chciala-wypraszac-ludzi-w-wymietej-koszuli/23122354-1-pol-PL/Osoby-w-wymietej-koszuli-chciala-wypraszac.-Mistrz-Wielkiej-gry-wspomina-Ryster_content.jpg)
Zmarła Stanisława Ryster, legendarna prowadząca "Wielkiej gry", ikona Telewizji Polskiej. Przez lata uchodziła za wzór klasy i kultury słowa. Zawsze świetnie przygotowana, profesjonalna, ale i wymagająca - tak zapamiętali prezenterkę wszyscy, którzy mieli okazję ją poznać.
Mistrz z "Wielkiej gry" Arkadiusz Kopeć wspomina Stanisławę Ryster
Stanisławę Ryster doskonale pamięta Arkadiusz Kopeć, zwycięzca "Wielkiej gry", który przed tygodniem pobił rekord w odcinku "Jednego z dziesięciu". Miał on okazję poznać osobiście legendarną prowadzącą i przyjrzeć się jej pracy na planie teleturnieju.
- Przed samą rejestracją programu zawsze podchodziła do uczestników i uczestniczek i rozmawiała z nimi przez dłuższą chwilę. Próbowała nas uspokoić, żebyśmy dobrze wypadli na wizji. Ale poza anteną potrafiła też być równie stanowcza jak w czasie nagrań - wspomina w rozmowie z WP Arkadiusz Kopeć.
Uczestnik potwierdza, że dama potrafiła być surowa dla otoczenia. Nade wszystko nie tolerowała niechlujnego ubioru. - Po eliminacjach odbywało się spotkanie organizacyjne, na którym zawsze powtarzała, żeby się schludnie ubrać. "Ludzi w wymiętej koszuli będę osobiście wypraszać ze studia", mówiła wtedy i wcale nie brzmiało to jak żart - opowiada.
Gwiazdy zwolnione z TVP. Przykre, jak się z nimi pożegnano [FOTO]
![Gwiazdy zwolnione z TVP](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/plotki/gwiazdy-zwolnione-z-tvp-przykre-jak-sie-z-nimi-rozprawiono-foto/19183942-1-pol-PL/Gwiazdy-zwolnione-z-TVP.-Przykre-jak-sie-z-nimi-pozegnano-FOTO_article.jpg)
Arkadiusz Kopeć mówi w wywiadzie, że był ostatnią osobą, która zakręciła słynnym kołem z kopertami. Zrobił to w odcinku "Wielkiej gry" poświęconym Juliuszowi Słowackiemu, jak się okazało, ostatnim w historii programu. Potem uczestnicy zorganizowali pożegnalne spotkanie w restauracji, na które zaprosili Stanisławę Ryster.
- Przyszła chętnie, rozmawiała z nami bardzo przyjaźnie. A na koniec wręczyła wszystkim upominek w postaci smyczy do pendrive’a z napisem "Wielka gra" - wspomina w rozmowie z WP król teleturniejów.
Ostatni odcinek "Wielkiej gry" wyemitowano we wrześniu 2006 roku. Stanisław Ryster po latach z niesmakiem wspominała rozstanie z TVP. - Zrobili mi świństwo, bo ukrywali w tajemnicy do ostatniej chwili, że zdejmują z anteny "Wielką Grę". Dowiedziałam się o tym z porannej prasy. To był szczyt chamstwa. Jak zdjęli mój program, to moja noga więcej tam nie postała. I już nie postanie - powiedziała.
Źródło: Wirtualna Polska/Radio ZET