0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

„The Office PL” okiem świeżaka: Polacy dawno tak pięknie nie śmiali się z samych siebie [RECENZJA]

4 min. czytania
21.10.2021 18:42

„The Office PL” to jedna z najważniejszych serialowych premier tej jesieni. Produkcja, o której stało się głośno już w chwili samego ogłoszenia projektu, wreszcie trafiła na nasze ekrany. Jak finalnie wypadł serial, o którego poziom obawiał się cały polski internet? Oceniamy.

The Office PL - kadr z serialu
fot. materiały prasowe Canal+

The Office PL” skupia się na życiu pracowników lokalnej siedleckiej firmy „Kropliczanka”, zajmującej się sprzedażą wody w butelkach. Poznajemy bohaterów w momencie, w którym firma zmienia właściciela, a co za tym idzie – dostaje nowego szefa. No, w zasadzie vice-szefa w postaci rezolutnej, choć nieco roztrzepanej Patrycji. Powyższe rozróżnienie jest zresztą ważne, gdyż częścią konfliktu zarysowanego w pierwszym sezonie będzie ustalenie, kto ma większą władzę nad pracownikami. Nie tylko władzę formalną, bo to akurat łatwo zobaczyć w oficjalnej hierarchii firmy, ale przede wszystkim – kto sprawuje pieczę nad sercami swoich podwładnych.

Jeśli kochasz serial The Office US, mamy dla Ciebie recenzję "The Office PL" okiem fanki:

"The Office PL" okiem fanki: Miłośnicy Michaela Scotta – nie lękajcie się! [RECENZJA]

"The Office PL" – recenzja okiem świażaka

Główny bohater – prezes Michał Holc ma bowiem nietypową, nadmiernie skróconą relację ze swoimi pracownikami, a jego działaniami rządzi mantra, wedle której „jeśli po kontakcie ze mną nie boli cię brzuch (ze śmiechu), to nie wiem po co przychodziłeś do pracy”. Michał chce być bowiem przyjacielem i powiernikiem wszystkich osób w firmie, licząc że te bliskie relacje nadadzą dodatkowego sensu jego życiu. Pojawienie się Patrycji, która w jego oczach zaczyna wyrastać na ulubienicę pozostałych, zdaje się zagrażać jego pozycji. Holc nie lubi dzielić się światłem reflektorów, więc szuka nowych sposobów, by pokazać jak bardzo „fajny, postępowy i otwarty” z niego człowiek. Sęk tkwi w tym, że tak naprawdę wcale taki nie jest, a sposoby, w jakie stara się okazywać te cechy, stanowią jedno z najważniejszych źródeł humoru.

The Office PL - Patrycja i Michał
fot. fot. materiały prasowe Canal+

„The Office PL” – recenzja. Serial na wskroś polski 

W tym miejscu otrzymujemy największy wabik i najważniejszy element polskiego serialu, który świadczy o jego sukcesie. Bohaterowie napisani są bowiem w tak wyśmienity i wiarygodny sposób, że nie można nie zauważyć, że momentami pozwalają nam przejrzeć się jak w lustrze.

Zdaję sobie sprawę jak bardzo oklepane jest mówienie o tym, że „nasze narodowe przywary już dawno tak nie bawiły”, ale co poradzę, że w wypadku „The Office PL” jest to szczera prawda? Ten serial, widziany oczami polskich scenarzystów, na wiele różnych sposobów obnaża specyficzny styl myślenia Polaków i ich podejście do różnych tematów, od religii, równouprawnienia czy zwyczajnego podziału obowiązków. Dość powiedzieć, że twórcy mają doskonałe ucho do dialogów i wyłapywania absurdów codzienności. Dzięki temu w ostatnim momencie do serialu trafiło nawet nawiązanie do „cnót niewieścich” czy innych bieżących tematów ze świata mediów i polityki. Takie smaczki sprawiają, że serialowa materia jest żywa, a my mamy wrażenie, że twórcy opowiadają nie tylko o prawdziwym świecie, ale że podobna firma mogłaby naprawdę funkcjonować w naszym kraju. Iluzję tę przedłuża fakt, że Canal+ zdecydowało się reklamować serial nieprawdziwym kontem szefa Michała Holca na  prawdziwym biznesowym portalu społecznościowym LinkedIn, a wiele sytuacji zwyczajnie znamy z autopsji (scena, w której bohaterowie wspólnie oglądają filmik na YouTubie to de facto zapis mojego pierwszego dnia pracy w poprzedniej redakcji).

Sama charakterystyka bohaterów, ich życiowe postawy, ambicje i podejście do wielu tematów, są czymś, z czym mieliśmy szansę się spotkać i poznać w prawdziwym życiu, a twórcy pokazują swoich bohaterów z ogromną dozą uczucia i zrozumienia. Siłą polskiego „The Office” jest nie tylko to, że wszystkim dostaje się po równo, ale także to, że bohaterowie w dużej mierze śmieją się z samych siebie. Każda z postaci bywa celowo przerysowana, ale dzięki segmentom mówienia wprost do kamery, także niezwykle świadoma swoich postaw i zachowań. Fakt, że często są dumni ze swojego postępowania, stanowi główny element humoru, stanowiąc bowiem kontrast do tego, jak wiemy, że powinni się zachować, przyłapani na niestosowności.

The Office PL - Darek
fot.
Redakcja poleca

„The Office PL” – recenzja. Twórcy „jadą po bandzie” 

Najważniejsze jest też to, że w „The Office PL” dostaje się wszystkim po równo. Każdy ma swoje wady, pokręcony styl bycia i zaskakujące hobby. „Wszyscy jesteśmy dziwni”, jak wprost padnie w pewnym momencie z ekranu. Twórcy nie boją się jednak tej dziwności, a nawet celowo ją podbijają, podkreślają i akcentują, byle tylko rozbawić widza. I udaje im się to naprawdę znakomicie. Największym osiągnięciem polskiej wersji słynnego serialu jest to, z jak wielu różnorodnych stylistyk i rodzajów humoru korzysta. Sytuacje absurdalne, mieszają się tutaj z humorem słownym, a ten z sytuacyjnym, czy wynikającym bezpośrednio z charakterystyki bohaterów. Każda z postaci dostaje tutaj swój segment, w którym może zabłyszczeć, ale to Adam Woronowicz i jego Darek całkowicie kradnie show i każdą scenę, w której się znajduje. Specyficzny sposób myślenia mężczyzny oraz jego zaskakujące bon-moty i celne puenty są nieodzownym źródłem humoru, a brawurowe aktorstwo Woronowicza sprawia, że Darek jest też najbardziej wiarygodną, prawdziwą postacią z całej gromady charakternych postaci.

Najlepszym jest też to, że jak się kolokwialnie mawia „im dalej w las, tym lepiej”. Koronnym przykładem jest tego najlepszy, najciekawszy i najbardziej zaskakujący, a przy tym dość kontrowersyjny odcinek 11, zatytułowany „Krzyż”, w którym w brawurowy sposób ukazany jest konflikt światopoglądowy różnych grup społecznych. Styl, w jakim twórcy z pomocą doskonałych aktorów wyśmiewają różnorodne sposoby myślenia, celowo podbijając absurd i krótkowzroczność pewnych postaw, sprawia, że przedostatni odcinek premierowego sezonu zwyczajnie trzeba zobaczyć na własne oczy.

To wszystko sprawia zaś, że „The Office PL” to serial wyborny, wciągający i naprawdę przysparzający wielu pozytywnych wrażeń. Jest wręcz tak dobry, że po obejrzeniu 11 odcinków dostępnych do recenzji, nie tylko nie mogę doczekać się finału, co czekam też na sukces i zamówienie kolejnych epizodów i serii. Z tymi bohaterami po prostu chce się spędzać czas. Oby jak najdłużej!

Ocena: 8/10

Czytaj także:  "Diuna": oceniamy najnowszy film Denisa Villeneuve'a [RECENZJA]

RadioZET.pl

Najpopularniejsze seriale ostatnich lat. Widzieliście je wszystkie?