Obserwuj w Google News

Youtuberzy aresztowani za znęcanie się nad dziećmi. Stosowali nieludzkie tortury

3 min. czytania
01.09.2023 13:18

Rodzice szóstki dzieci i ich współpracownica zostali aresztowani za znęcanie się nad pociechami. Internauci doskonale znali kanał na YouTube „8 passengers”. Już jakiś czas temu pisano, że dorośli należą do sekty i stosują wobec dzieci okrutne oraz konserwatywne metody wychowawcze. Okazało się, że dołączyli do Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich.

Youtuerzy aresztowani za znęcanie się nad dziećmi
fot. screen Instagram moms_of_truth

Ruby Franke, jej mąż Kevin Franke oraz partnerka biznesowa Jodi Hildebrand zostali aresztowani pod zarzutem znęcania się. Stało się to tuż po tym, jak jedno z dzieci pary uciekło przez okno z domu Jodi. Nieletnia dobijała się do drzwi sąsiadów, prosząc o wodę i jedzenie. Wtedy też zauważono ślady taśmy klejącej na nadgarstkach i kostkach – niezwłocznie zawiadomiono policję. Dziewczynka była również ranna od wiązania liną i wychudzona. Na jaw wychodzą coraz to nowe fakty oraz opisy kar, jakie stosowano wobec dzieci Ruby Franke.

Zobacz także: Youtuberka aresztowana. Głodziła i katowała dzieci

Youtuberzy aresztowani za znęcanie się nad dziećmi

Kanał „8 Passengers” w pewnym momencie subskrybowało aż 2,3 mln internautów. Widzowie mogli śledzić nagrania Ruby i Kevina, którzy relacjonowali codzienne życie rodziny. Przed kamerą pojawiała się szóstka dzieci: Shari, Chad, Abby, Julie, Russell i Eve.

W pewnym momencie internauci zaczęli podejrzewać, że małżeństwo wstąpiło do sekty. O sprowadzanie rodziny na złą drogę oskarżano Jodi, która była terapeutką i straciła prawo do wykonywania zawodu. W komentarzach pod filmami wielokrotnie dyskutowano na temat kar, jakie stosują Ruby i Kevin Franke wobec swoich dzieci.

Syn pary, Chad, opowiadał służbom, że przez sprawianie problemów wychowawczych musiał przez siedem miesięcy spać na worku z fasolą. Z kolei gdy 6-latka zapomniała lunchu do szkoły, musiała chodzić głodna i nie dostawała jeść. Zabrano jej też rzeczy osobiste. Kiedy służby sprawdzały sytuację w domu Ruby Franke, nikt nie miał nic do zarzucenia matce szóstki dzieci.

Redakcja poleca

Youtuberzy aresztowani. Córka komentuje zatrzymanie rodziców: "wielki dzień"

Po tym, jak jedno z dzieci Franke uciekło z domu Jodi, służby znalazły w budynku drugie dziecko, które również było niedożywione. Nieletni otrzymali pomoc medyczną i trafili do szpitala. Jodi, Ruby i Kevin zostali przewiezieni do aresztu. Dziećmi zajął się Departament Opieki nad Dziećmi i Rodziną. Ruby Franke poprosiła o prawnika i odmówiła komentarza mediom. Kevin także skorzystał z pomocy prawnej i przekazał, że ma nadzieję, iż wszystkie dzieci trafią pod ojcowskie skrzydła. Za umyślne znęcanie się nad dziećmi grozi nawet 15 lat pozbawienia wolności.

Rodzina nie popierała działań Ruby, Kevina i Jodi, którzy przekonywali, że jeśli dzieci nie chcą żyć według ich zasad, to są niezdolne do bezwarunkowej miłości i można je odciąć od bliskich. Krewni pary starali się interweniować w taki sposób, aby ci nie dowiedzieli się, że służby bacznie im się przyglądają. Po aresztowaniu Ruby i Kevina najstarsza córka małżeństwa zabrała głos na Instastory. 20-letnia Shari jakiś czas temu ucięła kontakt z rodzicami.

„Dzisiaj był wielki dzień. Ja i moja rodzina jesteśmy bardzo szczęśliwi, że sprawiedliwości stało się zadość. Próbowaliśmy zainteresować tym problemem policję. Bardzo się cieszymy, że w końcu zdecydowali się zareagować. Dzieci są bezpieczne, ale przed nimi długa droga. Proszę, pamiętajcie o nich w swoich modlitwach i szanujcie ich prywatność” - napisała Shari.

Nie przegap
10 polskich gwiazd które miały poważne problemy z prawem
10 Zobacz galerię
fot. Mateusz Jagielski/East News, VIPHOTO/East News, ADAM JANKOWSKI/REPORTER/East News