Obserwuj w Google News

Jadwiga Barańska chciała już umrzeć. 93-letni mąż walczy o zdrowie ukochanej

2 min. czytania
22.09.2023 13:16

Jadwiga Barańska, znana z roli Barbary Niechcic z „Nocy i dni”, od jakiegoś czasu nie jest w najlepszej kondycji. Mąż aktorki - Jerzy Antczak, na bieżąco relacjonuje stan swojej ukochanej. Niedawno poinformował, że ta straciła już chęci do życia i nie chce już podejmować się dłuższego leczenia. W końcu nadszedł przełom, a 93-latek nie kryje, że nie może się posiąść z radości.

Jadwiga Barańska chciała już umrzeć. 93-letni mąż walczy o zdrowie ukochanej
fot. Wojciech Stróżyk/East News

Jadwiga Barańska i Jerzy Antczak są małżeństwem od drugiej połowy lat 50 ubiegłego wieku. Obiecali sobie, że będą razem i w zdrowiu, i w chorobie, i tego się trzymają do dzisiaj. 93-letni Antczak poprosił niedawno za pośrednictwem Facebooka o modlitwę w intencji jego schorowanej żony. Post, który pojawił się na jego profilu jakiś czas później, naprawdę chwyta za serce.

Zobacz też:  Zaskakująca wiadomość o stanie Jadwigi Barańskiej. Jerzy Antczak mówi o cudzie

Co się dzieje z Jadwigą Barańską?

88-letnia Jadwiga Barańska od dłuższego czasu boryka się z problemami zdrowotnymi. Zdiagnozowano u niej schorzenie rogówki mogące prowadzić do utraty wzroku, a do tego w wyniku niebezpiecznego wypadku aktorka zaczęła mieć poważne problemy z poruszaniem się.

- Nastąpiły bardzo przykre dni. Jadwiga zamknięta w sobie leży nieruchomo na łóżku całymi godzinami z zamkniętymi oczyma – relacjonował na Facebooku Jerzy Antczak. - Jadzia nie należy do osób histerycznych, ale powiedziała mi: "Życie bez wzroku nie ma sensu. Lepiej odejść" – pisał dalej.

Reżyser poinformował, że jego żona odmówiła w końcu jedzenia, przyjmowania leków i wizyt kontrolnych w szpitalu. Miała też poprosić swoich bliskich, by dali jej już odejść na drugą stronę. - Na moje i Mikołaja (syna pary przyp. red.) błagania odpowiedziała nieoczekiwanie: „Nie walczcie ze mną i pozwólcie mi odejść posłuszna decyzji hinduskiego przesłania. Ani dłużej, ani krócej, tylko tyle, ile przeznaczył Bóg!” - pisał Antczak, prosząc przy okazji o modlitwy.

Redakcja poleca

Nastąpił przełom. Jadwiga Barańska w lepszej kondycji

W końcu na profilu 93-letniego reżysera pojawił się pozytywny wpis. Antczak poinformował o tym, że Barańska nie tylko zgodziła się na kontynuację leczenia, ale i zmieniła nastawienie. Aktorka uznała, że nie chce poddać się tak łatwo. Mało tego, kilka dni temu miała nawet o własnych siłach wstać z łóżka. Antczak poinformował o tym na Facebooku w taki sposób:

- Kochani przyjaciele, wasze modlitwy i czułość sprawiły, że przed chwilą Jadzia wstała z pościeli i o własnych siłach doszła do łazienki (15 kroków). Prosi, aby przekazać wam jej bezgraniczną wdzięczność i miłość!

Życzymy więc małżonkom zdrowia i siły do walki. Trzymamy kciuki za kolejne postępy pani Jadwigi.

Nie przegap
Tak dziś wyglądają gwiazdy „13 posterunku”. Jak zmienili się aktorzy?
19 Zobacz galerię
fot. screen/YouTube/kolońska i szlugi - 13 Posterunek - Trupy w szafie