Nowa książka pogrąży Sussexów? Harry nazwany "bezbronnym chłopcem"
Meghan Markle i książę Harry muszą przełknąć kolejne dawki krytyki. 4 kwietnia na półki w Wielkiej Brytanii trafiła książka „Meghan and Harry: The Real Story”. Fani podnieśli wrzawę.
![Nowa książka pogrąży Sussexów? Harry nazwany "bezbronnym chłopcem" Nowa książka pogrąży Sussexów? Harry nazwany "bezbronnym chłopcem"](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/plotki/nowa-ksiazka-pograzy-sussexow-harry-nazwany-bezbronnym-chlopcem/23125239-1-pol-PL/Nowa-ksiazka-pograzy-Sussexow-Harry-nazwany-bezbronnym-chlopcem_content_north.jpg)
Meghan Markle i książę Harry odłączyli się od rodziny królewskiej w 2020 roku. Ich decyzja wywołała ogromne poruszenie nie tylko wśród royalsów. Ten dosyć mocno zaakcentowany rozłam w brytyjskim Pałacu dał początek wielu skandalom.
Meghan Markle nie szczędziła krewnym męża przykrości i słów krytyki. Sam Harry także nie powstrzymywał chęci wylania z siebie wielu żali. W swojej autobiograficznej książce „Spare” dał wyraz między innymi swojej niechęci wobec królowej Camilli i opowiedział o nieprzyjemnościach, których doświadczył, będąc częścią pałacowego życia. Teraz zarówno Meghan, jak i Harry, muszą pogodzić się z myślą, że ktoś skrytykował ich na łamach książki.
Nowa książka uderza w Meghan i Harry'ego
„Meghan and Harry: The Real Story” Colin Campbell jest „analizą tego, co się dzieje, gdy bezbronny mężczyzna zakochuje się w ambitnej nestorce” – informuje Mirror.co.uk.
„Ona [autorka – przyp. red.] szczegółowo opisuje, jak ta pozornie znakomicie faworyzowana para zgubiła drogę, jak okazywała głęboką pogardę dla praktyk budowanych przez cenioną instytucję przez ponad tysiąclecie i jak nie była w stanie zrozumieć potencjalnych korzyści płynących z ich przeznaczenia do tego stopnia, że udało jej się wywrócić swój los do góry nogami” – czytamy w opisie książki.
Fani podnieśli wrzawę – podaje Mirror. W mediach społecznościowych słychać głosy zadowolenia i pochwały dla autorki. Część z internautów twierdzi, że nie może się doczekać, aż książka wpadnie w ich ręce.
Źródła: Radio ZET/Mirror.co.uk