Obserwuj w Google News

Maryla Rodowicz szczerze o swojej sytuacji finansowej. „Myślę głównie o rachunkach”

2 min. czytania
18.02.2024 15:15

Maryla Rodowicz otwarcie przyznała, że jeśli chodzi o finanse, to jej myśli oscylują głównie wokół rachunków. Czy sytuacja materialna jednej z największych polskich gwiazd estrady, jest aż tak trudna?

Maryla Rodowicz ma problemy finansowe? „Myślę głównie o rachunkach”
fot. MARIUSZ KAPALA / GazetA LUBUSKA/Polska Press/East News

Maryla Rodowicz na scenie występuje nieprzerwanie od dekad i póki co nie zamierza przechodzić na emeryturę. Nie tylko dlatego, że wciąż cieszy się całą masą intratnych propozycji, ale przede wszystkim dlatego, że za świadczenie emerytalne z ZUS-u, które jej przysługuje, po prostu nie mogłaby wyżyć. 

Zobacz też:  Maryla Rodowicz szczerze o swojej karierze. „To jest moja porażka”

Maryla Rodowicz ma problemy finansowe? 

Maryla Rodowicz w udzielonym ostatnio portalowi Pomponik wywiadzie, miała okazję porozprawiać na temat tego, na co wydałaby pieniądze, jeśli wygrałaby teraz na loterii. Gwiazda bez zastanowienia stwierdziła, że wszystko od razu by wydała. Marzą się jej zakupy, bo jak się okazuje, od dawna nie kupiła sobie nic nowego.

Redakcja poleca

- Od razu bym przepuściła. Ja od ładnych paru lat nie robiłam żadnych zakupów, ponieważ myślę głównie o rachunkach. Nie kupowałam ciuchów… - wyznała Maryla Rodowicz. 

Po chwili zastanowienia gwiazda stwierdziła jednak, że właściwie, to zakupy odzieżowe to może jednak niekoniecznie dobry pomysł.  - Chociaż bez sensu…, przecież ja mam mnóstwo ciuchów, moja córka je sprzedaje, bo wylewa się w szafy. A ile ja mam torebek! Butów… - powiedziała gwiazda.

Maryla Rodowicz marzy o wakacjach 

Podczas gdy Instagram jest zalewany zdjęciami celebrytów z rajskich wakacji, na które niektórzy potrafią latać co kilka tygodni, na profilu Maryli Rodowicz próżno szukać tego typu treści. Gwiazda nie ukrywa, że marzy się jej wyjazd - najlepiej z dziećmi. 

Najgłośniejsze rozstania gwiazd 2023
15 Zobacz galerię
fot. krakfoto/Splash News/SplashNews.com/EAST NEWS, ADAM JANKOWSKI/REPORTER/East News, Bartosz Krupa/Dzien Dobry TVN/East News

- Może bym wzięła dzieci i pojechała na Malediwy... To jest bardzo drogi kierunek. Wynajęcie domu to jest dziennie fura pieniędzy, plus kolacyjki z widokiem na morze, stolik, który stoi na plaży... Chciałabym na takie wypasione wakacje pojechać. Nie byłam na wakacjach, ojej… ładnych parę lat. No, gdzie ja mogę pojechać? Do Stanów się wybieram w kwietniu na koncerty… - mówiła Pomponikowi gwiazda.

Wokalistka pozostaje optymistką: - Trzeba sobie wizualizować życie i programować. Moim zdaniem, jeśli czegoś chcemy, to to mamy - stwierdziła. - (...) Uwielbiam życie i każdy dzień, nawet jak jest ciemno i leje. Cały czas coś się dzieje i to mnie napędza. Kocham życie za to, że jest. Ale nie wiem, co by było, jakby go nie było… - dodała nieco filozoficznie Rodowicz.

Źródło: Radio ZET/Pomponik

Nie przegap