Madonna trafiła na OIOM. Nie uwierzycie, jak zareagowały jej dzieci
W środę media obiegła wieść o tym, że Madonna od kilku dni leży w szpitalu na oddziale intensywnej terapii. Czy może liczyć na wsparcie któregoś z szóstki swoich dzieci? Tu można mieć wątpliwości.

W sobotę 24 czerwca Madonna trafiła do szpitala po tym, jak została znaleziona nieprzytomna. Artystka trafiła na oddział intensywnej terapii, a z relacji portalu „Page Six” wynika, że przynajmniej przez jedną noc była intubowana. Manager Madonny poinformował, że powodem hospitalizacji ma być ostra infekcja bakteryjna.
Zobacz też: Madonna znaleziona nieprzytomna. Trafiła do szpitala. Jest oświadczenie managera
Madonna w szpitalu. Co na to jej dzieci?
Madonna doczekała się szóstki dzieci – dwójki biologicznych i czwórki adoptowanych. Media donosiły, że u boku artystki leżącej w szpitalu trwała jej najstarsza córka – Lourdes. 26-latka miała opiekować się matką, jednak w mediach społecznościowych nie pisnęła ani słowem na temat stanu swojej rodzicielki.
Madonna do szpitala trafiła w sobotę, a Lourdes w czwartek opublikowała pierwszy od tego czasu post na Instagramie. Czy było to zdjęcie z mamą albo informacja dla zaniepokojonych fanów? Nie, córka artystki pokusiła się jedynie o reklamę marki odzieżowej.
Drugie biologiczne dziecko Madonny – Rocco Ritchie – relacjonuje w sieci swoją motocyklową podróż po Transylwanii. 22-latek nie odpowiedział też na żadne z licznych komentarzy dotyczących stanu zdrowia jego matki.
Nie od dziś wiadomo, że mężczyzna nie ma najlepszych relacji z rodzicielką. Rocco od kilku lat jako jedyne dziecko Madonny nie pojawia się na słynnej imprezie urodzinowej artystki. Adoptowane pociechy gwiazdy również nie zdobyły się na żaden publiczny komunikat w sprawie jej zdrowia.
Madonna w szpitalu. Co z trasą koncertową?
Madonna od miesięcy przygotowuje się do trasy koncertowej "Madonna: The Celebration Tour". Artystka dba o każdy szczegół show, a próby zajmują jej wiele godzin. Przygotowania tak mocno zajęły autorkę hitu „Material Girl”, że nie zauważyła, że zaczyna chorować.
Infekcja bakteryjna rozwinęła się do tego stopnia, że Madonna jeszcze jakiś czas będzie stawać na nogi. Zaplanowane na najbliższy czas koncerty zostały więc przesunięte.
- W sobotę, 24 czerwca, u Madonny rozwinęła się poważna infekcja bakteryjna, która doprowadziła do kilkudniowego pobytu na oddziale intensywnej terapii. Nadal jest pod opieką medyczną. Oczekujemy jej pełnego powrotu do zdrowia. W tej chwili będziemy musieli wstrzymać wszystkie zobowiązania, w tym trasę koncertową. Wkrótce podamy więcej szczegółów, w tym nową datę rozpoczęcia trasy i przełożonych koncertów - poinformował Guy Oseary – manager Madonny.
Oni zostali samotnymi ojcami. Bieniuk, Wawrzecki, Pazura, Smoleń sami wychowywali dzieci
