Obserwuj w Google News

Lil Masti bardzo cierpi po porodzie? "Rozryczałam się z bólu"

2 min. czytania
31.08.2023 21:21

Lil Masti opuściła już szpital po porodzie. Za pośrednictwem mediów opowiedziała o wielkim bólu, jaki towarzyszył jej po powrocie do domu. Czy nie powinna pozostać pod opieką lekarzy?

Lil Masti wyszła ze szpitala po porodzie
fot. screen: Instagram @lilmasti

Lil Masti, poza siecią znana jako Aniela Bogusz, została mamą. Ukochana córka celebrytki, Aria, przyszła na świat 24 sierpnia 2023 roku. Szczęśliwa mama dzieli się swoją radością od początku ciąży, a obecnie relacjonuje najdrobniejsze szczegóły opieki nad maleństwem. Aniela po porodzie została już wypisana ze szpitala, ale poinformowała, że chwilę po wyjściu z placówki poczuła paraliżujący ból.

Lil Masti opowiedziała o strasznym bólu. Celebrytka cierpiała po porodzie

Za pośrednictwem relacji opublikowanej na Instagramie Lil Masti poinformowała, że wyszła już ze szpitala i pojechała z córeczką do domu. Wspomniała jednak o silnym bólu, który niemal ją sparaliżował.

- Nie doszłam sama do samochodu. Rozryczałam się z bólu w połowie drogi i pani położna musiała mnie zawieźć na wózku (...) Pierwsze trzy dni cały czas byłam w łóżku. Przy każdym wstawaniu towarzyszył mi ogromny ból (...) Tej pierwszej nocy miałam też kryzys związany z karmieniem. Nieprzystosowane i poranione sutki bardzo bolały przy karmieniu, aż musiałam gryźć swój palec, żeby odwracać ból - pisała.

Post Lil Masti
fot. screen: Instagram @lilmasti

Aniela wspomniała także o problemach córeczki z wypróżnieniem i snem, przez co rodzice także nie zmrużyli oka. Podkreśliła jednak, że nie chce narzekać, a jedynie opisywać macierzyństwo ze wszystkimi jego blaskami i cieniami.

Lil Masti wyszła ze szpitala po porodzie. Zdradziła, jak się czuje

Na szczęście Lil Masti powoli dochodzi do siebie, a jej ukochana córeczka także coraz lepiej czuje się w domu. Celebrytka poinformowała, że może pozwolić sobie na coraz dłuższy odpoczynek, bo mała Aria jest coraz grzeczniejsza. Nadal jednak mają przytrafiać się jej gorsze chwile.

- Ostatnie trzy dni Ariunia funkcjonuje jak w zegarku. Śpi, je i tak w kółko. Jest spokojna, z małymi tylko humorkami (...) Mogę wpatrywać się w nią godzinami - opowiadała w instagramowych relacjach.

Aniela poinformowała także, że była z córką na kontrolnej wizycie w przychodni. Dziecko ma rozwijać się bez problemów, a mamie zdjęto szwy. Wydaje się więc, że wszystko dobrze się układa, czego oczywiście życzymy.

Nie przegap
Oni zostali samotnymi ojcami. Bieniuk, Wawrzecki, Pazura, Smoleń sami wychowywali dzieci
4 Zobacz galerię
fot. Zbyszek Kaczmarek/REPORTER, Piotr Molecki/East News, TRICOLORS/East News, VIPHOTO/East News