Obserwuj w Google News

Katarzyna Dowbor o kulisach zwolnienia z "Nasz nowy dom". "Poczułam się upokorzona"

3 min. czytania
17.08.2023 09:26

Katarzyna Dowbor zdradziła kulisy zwolnienia z "Nasz nowy dom". Wspomniała między innymi o tym, jak potraktował ją Edward Miszczak, powołując się na rzekomy spadek oglądalności programu. 

Katarzyna Dowbor upokorzona przez Edwarda Miszczaka?
fot. MAREK KUDELSKI/AGENCJA SE/East News / Pawel Wodzynski/East News

Katarzyna Dowbor to jedna z najbardziej lubianych prezenterek polskiej telewizji. Serca widzów podbiła między innymi jako gospodyni programu " Nasz nowy dom". Dyrektor programowy Polsatu, Edward Miszczak, postanowił jednak podziękować gwieździe i zastąpił ją Elżbietą Romanowską. Wielu widzów było oburzonych taką decyzją i brakiem należytego pożegnania prowadzącej. Okazuje się, że także sama Dowbor ma wiele do zarzucenia sposobowi, w jaki Miszczak podziękował jej za współpracę.

Katarzyna Dowbor o zwolnieniu z "Nasz nowy dom". Edward Miszczak upokorzył prezenterkę?

W rozmowie z portalem Plejada Katarzyna Dowbor opowiedziała o spotkaniu z Edwardem Miszczakiem, który przekazał jej informację o zwolnieniu z "Nasz nowy dom". Dyrektor programowy Polsatu miał powoływać się na słabe wyniki oglądalności programu, zdaniem prezenterki nieprawdziwe.

- Wspomniał o jakichś badaniach, których wyniki nie były dla mnie korzystne, ale okazało się, że to kompletna bzdura. Chwilę później opublikowano, jaka oficjalnie była oglądalność "Naszego nowego domu" i okazało się, że wyższa niż rok temu. Więc ani pomysł na program się nie wyczerpał, ani ja nie spowalniałam tego pociągu (...) Poczułam się upokorzona nie tym, co wydarzyło się na spotkaniu z panem Miszczakiem, tylko tym, co zaczęło dziać się później. - opowiadała.

Katarzyna nie ukrywa, że rozmowa z byłym pracodawcą była dla niej bardzo ciężka. Niedługo po tym pojawiły się plotki o jej rzekomych problemach fizycznych i opóźnianiu pracy ekipy "Nasz nowy dom".

Gwiazdy zwolnione z TVP
8 Zobacz galerię
fot. Mateusz Grochocki/East News, VIPHOTO/East News, VIPHOTO/East News

Katarzyna Dowbor wspomina zwolnienie z "Nasz nowy dom". Była gwiazda Polsatu ofiarą pomówień

Zwolnienie z "Nasz nowy dom" było dla Katarzyny Dowbor nieprzyjemne także dlatego, że pojawiły się plotki o tym, że nie dawała sobie rady na planie. Gwiazda telewizji nie ukrywa, że to dla niej bardzo bolesne pomówienia, ponieważ zawsze dawała z siebie wszystko.

-  W mediach pojawiły się artykuły sugerujące, że brakowało mi sił na planie, cały czas chorowałam i opóźniałam pracę. To kłamstwa! Nigdy nie nawaliłam. Nigdy nie przedkładałam prywatnych spraw nad program - poinformowała.

Kasia doskonale wie, jak rozwiązałaby kwestię zwolnienia, gdyby znalazła się na miejscu Edwarda Miszczaka. Uważa, że sprawę dało się załatwić tak, by nikt nie poczuł się dotknięty, a widzowie mogli pożegnać swoją ulubienicę.

- Mógł zaprosić mnie na rozmowę i zaproponować, bym poprowadziła jeszcze cztery odcinki, a następnie w trzechsetnym odcinku wprowadziła nową prowadzącą, przekazała jej pałeczkę i pożegnała się z widzami. Jeśli ja byłabym dyrektorem programowym, właśnie tak bym zrobiła - oceniła.

W połowie lipca pojawiła się informacja, że Dowbor nie była bezrobotna zbyt długo. Prezenterka miała zostać gwiazdą stacji Canal+ Domo, a program z jej udziałem ma pojawić się niedługo. Mamy nadzieję, że Katarzyna pojawi się na ekranie jak najszybciej.

Nie przegap