Koroniewska aż kipi ze złości. Została wykorzystana i idzie ze sprawą do sądu
Joanna Koroniewska opublikowała w sieci pełen oburzenia wpis, w którym mówi o bezprawnym wykorzystaniu jej wizerunku. Nie zamierza przebierać w środkach. "Spotkamy się w sądzie" - przekonuje aktorka.
Joanna Koroniewska nigdy nie kryla się ze swoimi poglądami na wygląd ciała i wpływ procesu starzenia. Gwiazda przekonuje, że nie będzie wpadać w paranoję z powodu upływających lat i nie zamierza zamartwiać się każdą zmarszczką na swojej twarzy. Przeciwnie — chętnie publikuje swoje naturalne zdjęcia w sieci, za co często spotyka się z hejtem. Aktorka dzielnie stawia temu czoła i niejednokrotnie odpowiada na nieprzyjemne komentarze pseudofanów. Mówi wprost, że to jej ciało, jej twarz i ma prawo wyglądać tak, jak chce i dobrze się z tym czuć, nawet jeśli komuś to nie odpowiada. Teraz gwiazda podzieliła się wpisem, w którym przekazała, że jej wizerunek został wykorzystany przez jedną z internautek do promocji jej usług. Kobieta po kolei wylicza "niedoskonałości" wyglądu Koroniewskiej.
Joanna Koroniewska idzie do sądu. Internautka bezprawnie wykorzystała jej wizerunek
Jak wynika ze wpisu Joanny Koroniewskiej, osoba, która bezprawnie wykorzystała jej wizerunek, próbowała w ten sposób promować zabiegi medycyny estetycznej. Kobieta pokazała zdjęcia aktorki, po kolei wyliczając, jakie niedoskonałości widać na jej twarzy. Przypomina też, że aktorka neguje potrzebę korzystania z zabiegów estetycznych i podkreśla, że "ma do tego prawo", co wygląda niemal tak, jakby konkludowała, iż aktorka źle wygląda na własne życzenie. Zaalarmowana o tym gwiazda opublikowała długą wypowiedź, w której wyraziła swoje oburzenie "bezkarnym, chamskim i publicznym" sugerowaniem komuś, że "nie dba o siebie wystarczająco, bo nie korzysta wystarczająco z medycyny estetycznej".
"Czy naprawdę wszyscy musimy iść w tę stronę ?!! Mam prawo wyglądać tak jak chcę! I starzeć się tak jak chcę! Jestem odporna na krytykę, także ze względu na mój wygląd, ale ta publikacja, do tego z tymi nieudolnymi paskami, jak u przestępców, będąca reklamą działalności tej Pani, przekroczyła wszelkie granice. I tym razem miarka się przebrała" — napisała zbulwersowana gwiazda. Jak dodała, "w czasach promowania samoakceptacji, różnorodności, walki z bodyshamingiem", taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. Gwiazda przekonuje, że kobiety należy wspierać i rozumieć niezależnie od tego czy na zabiegi estetyczne się decydują, czy nie.
Na koniec aktorka zauważa, że jej twarz jest dla niej narzędziem pracy i taka naturalnie wyglądająca jest najzwyczajniej jej potrzebna. Koroniewska dodaje też, że jeżeli sprawczyni "zamieszania" nie przeprosi, to sprawa trafi do sądu.
Joanna Koroniewska grozi hejterom
Aktorka wiele razy podkreślała, że komentarze hejterów ma za nic, jednak ponieważ nie wszyscy, na których spadają przykre opinie, są na to odporni, to ona ma zamiar z tym walczyć. Całkiem niedawno informowała, że nie będzie już ukrywać imion i nazwisk osób, które publikują pod jej postami obraźliwe komentarze. "Wina LEŻY w tych, biednych, często bardzo zakompleksionych istotach, które jeszcze nie zrozumiały, że ich słowa mogą komuś naprawdę ZNISZCZYĆ życie" — pisała wtedy na Instagramie.
Źródło: Radio ZET/Instagram
- Co ze spadkiem po Krzysztofie Krawczyku? Pojawił się poważny problem
- Królikowski znów nie stawił się w sądzie. Ujawniono powód
- Quiz. Wiesz, jak naprawdę nazywają się gwiazdy? Nie daj się zwieść w 5. pytaniu
Te gwiazdy stworzyły związki mimo sporej różnicy wieku. Rekordzistów dzieli 38 lat [FOTO]
Tu się dzieje
