Blanka Lipińska tłumaczy, jak doszło do pożaru jej domu. Co ustaliła policja?
Blanka Lipińska położyła kres wszelkim spekulacjom na temat przyczyn pożaru jej domu. Na Instagramie zamieściła krótkie oświadczenie, w którym zdradziła prawdę. Co zdarzyło się na jej posesji?
![Blanka Lipińska](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/radiozetrozrywka/storage/images/plotki/blanka-lipinska-tlumaczy-jak-doszlo-do-pozaru-jej-domu-w-lesie-co-ustalila-policja/20199060-1-pol-PL/Blanka-Lipinska-tlumaczy-jak-doszlo-do-pozaru-jej-domu.-Co-ustalila-policja_content.jpg)
Mówi się, że okres przedświąteczny to czas spokoju i pogody ducha, jednak w rzeczywistości dla wielu to czas wypełniony stresem związanym z przygotowaniami do Bożego Narodzenia. Niestety w tym roku los nie oszczędził Blanki Lipińskiej, która na głowie miała nie tylko organizację Świąt. W jej życiu wydarzyła się tragedia — spłonął jej nowy dom, którym jeszcze niedawno chwaliła się w mediach.
— Teraz zaczynamy remont domu w lesie, to tam zwracam uwagę na to, aby było super przytulnie. Nie w stylu Lipińskiej (...) Teraz już mogę powiedzieć, że jestem dumnym posiadaczem ziemskim. Jest tam rzeczka, ma ze 3 metry, ale pływają w niej ogromne sumy, można się tam kąpać i są tam raki, co może sugerować, że woda jest bardzo czysta — mówiła w Jastrząb Post.
Zobacz także: „365 dni: Ten Dzień“ okrzyknięto najgorszą produkcją 2022 roku. Amerykanie "uhonorowali" polski film
Blanka Lipińska walczy z teoriami spiskowymi. Powiedziała prawdę o pożarze
Z pewnością nie były to najbardziej spokojne Święta w życiu Blanki Lipińskiej. Nie dość, że autorka erotyków musiała pogodzić się z ogromną stratą, to dodatkowych zmartwień dokładali jej internauci, którzy bombardowali ją teoriami o przyczynach pożaru na jej posesji.
Niektórzy zakładali, że leśna posiadłość Lipińskiej stanęła w płomieniach wskutek umyślnego podpalenia. W końcu Lipińska postanowiła położyć kres wszelkim domysłom i zdradziła prawdę. Na Instagramie autorki pojawiło się oświadczenie, z którego wynika, że ogień został wywołany przez wadliwą instalację elektryczną.
— Kochani, wokół pożaru mojego domu w lesie krąży wiele teorii i niestworzonych historii. Muszę was rozczarować — tu nie ma sensacji. Policja wykluczyła udział osób trzecich, czyli podpalenie. Dom miał 40 lat, instalacja elektryczna była stara i miała zostać wymieniona. W nocy nastąpiło zwarcie, a drewniany dom spalił się niestety całkowicie — zdradziła na InstaStory Lipińska.
Na końcu autorka dodała kilka słów ku przestrodze. Poradziła internautom, by nie zwlekali z wykupieniem ubezpieczenia.
— I tu pojawia się nauczka również dla innych. Nie czekajcie z ubezpieczeniem... Ja miałam to zrobić po Świętach... — napisała.
Miał być remont, a będzie budowa. Jakiś czas temu na Instagramie Lipińska zdradziła, że zamierza odbudować swoją posiadłość.
— Teraz jest czas na to, żebym poradziła sobie ze stratą, a potem przyjdzie czas na odbudowywanie tego domu. Wesołych Świąt — tłumaczyła.
Wszystko wskazuje na to, że nadchodzący rok będzie dla niej pełen nowych doświadczeń. Miejmy nadzieję, że nie tylko nieprzyjemnych.
Źródła: RadioZET.pl/Instagram: @blanka_lipinska