Obserwuj w Google News

Adrian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" miał wypadek. Trafił na SOR

2 min. czytania
19.07.2023 22:12

Adrian Szymaniak ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" uległ wypadkowi podczas kąpieli i trafił na SOR. Niestety w szpitalu czekała go kolejna przeprawa. Mąż Anity Szydłowskiej zamieścił emocjonalny wpis w sieci, w którym ostro podsumował Szpitalne Oddziały Ratunkowe. 

Adrian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" miał wypadek
fot. Instagram:@adrian_ssz

Adrian Szymaniak był uczestnikiem 3. edycji programu  "Ślub od pierwszego wejrzenia" w TVN7. Udało mu się wytrwać w małżeństwie z Anitą Szydłowską i doczekać z nią dwojga dzieci: Jerzego i Blanki. Para chętnie dzieli się swoim życiem w mediach społecznościowych. Ostatnio na profilu Adriana pojawiły się niepokojące wpisy o wypadku, który przydarzył mu się w domu. 

Adrian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" trafił na SOR

Adrian skaleczył sobie stopę podczas kąpieli w łazience i musiał pędzić na pogotowie. Jak tłumaczył, nadepnął na czterocentymetrowy trzpień korka spustowego, który wbił mu się prawie cały w podeszwę. 

- Wchodziłem do wanny, aby wziąć prysznic na koniec dnia. Lewą nogą się poślizgałem, a prawa była już nad wanną, w której na dnie leżał odwrócony korek spustowy. Finał historii: boli jak cholera. Stopa pozszywana. RTG nie wykazało nic poważnego - wyjaśnił.

Niestety wizyta na SORze okazała się prawdziwą gehenną. Adrian spędziła tam pięć godzin, czekając aż lekarz opatrzy mu nogę. Mąż Anity po wszystkim podzielił się smutną refleksją na temat działania Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych. 

- Nadal smutne i przerażające jest to, że oddziały SOR nie mają mocy, aby działać z większą wydajnością i skrócić czas tym wszystkim osobom, które czekają w bólach godzinami. Od lat mam wrażenie, że ten czas się tylko wydłuża - ocenił. 

adriansz
fot. Instastory:@adrian_ssz