Obserwuj w Google News

Żona Andrzeja Sołtysika opowiedziała o alkoholizmie męża: „Okłamał mnie”

Sylwia Wamej
2 min. czytania
11.09.2019 12:34

Patrycja Sołtysik razem z Andrzejem Sołtysikiem opowiedzieli o swoim związku. Padły również szczere słowa o alkoholizmie dziennikarza „Dzień Dobry TVN”.

Andrzej Sołtysik
fot. Viphoto/East News

Andrzej Sołtysik i Patrycja Sołtysik o alkoholizmie

Patrycja Sołtysik i Andrzej Sołtysik udzielili wywiadu magazynowi „Gala”, w którym opowiedzieli o swoim związku. Małżeństwo, które wychowuje wspólnie 3-letniego Jasia, opowiedziało o alkoholizmie, który dotknął Andrzeja Sołtysika. Młodsza o 25 lat żona dziennikarza wróciła w rozmowie do niezbyt miłych wspomnień.

Andrzej miał prowadzić w weekend „Dzień Dobry TVN”. Błagałam go, żeby nigdzie nie wychodził. Nie posłuchał, poszedł „tylko” na kolację. Okłamał mnie potem przez telefon, mówiąc, że już wraca do domu. Tak naprawdę wrócił, ale wyłącznie po to, żeby się przebrać i pójść dalej w miasto. No i się upił totalnie... Około 6 rano miał być już w drodze do studia. Tymczasem zadzwonili do mnie z redakcji w nerwach, co się dzieje, bo Andrzeja nie ma – wspominała Patrycja Sołtysik.

Andrzej Sołtysik nie pije już kilka lat. Jak sam podkreśla, zdawał sobie sprawę z tego, że alkohol niszczy mu relacje z najbliższymi oraz pracę.

Wiedziałem, że jestem skończony, że straciłem wszystko. Nie rozumiałem, jak mogło do tego dojść. Długo nie miałem odwagi spojrzeć w oczy moim szefom i kolegom z pracy – mówił w wywiadzie Andrzej Sołtysik.

Patrycja Sołtysik o związku z Andrzejem Sołtysikiem

Patrycja Sołtysik w rozmowie z „Galą” podkreśliła też, że jej mąż bywa trudnym człowiekiem. Czasem nazywam go swoim mężem Niemcem, który zawsze mówi: ja, ja, ja. Jest egocentrykiem i egoistą, co w małżeństwie jest ciężkie. Kiedy pojawia się dziecko, bywa jeszcze trudniej. Czasem się śmieję, że gdy mąż jedzie do Warszawy, to mam o jedno dziecko w domu mniej – powiedziała Patrycja Sołtysik.

 

RadioZEt.pl/SW