Obserwuj w Google News

Stanisława Celińska szczerze o walce z nałogiem. "Nadal jestem alkoholiczką"

2 min. czytania
22.12.2020 11:50

Stanisława Celińska, jedna z najpopularniejszych polskich aktorek, w swojej książce szczerze opowiedziała o walce z uzależnieniem od alkoholu. Opowiedziała o tym, jak czuła się po odstawieniu używki i dlaczego stara się omijać nawet buteleczki z perfumami.

Stanisława Celińska
fot. Tadeusz Wypych/REPORTER/ EAST NEWS

Stanisława Celińska to jedna z najpopularniejszych polskich aktorek i wokalistek, doskonale znana fanom z dziesiątek kreacji. Urodzona w 1947 roku artystka rozpoczynała karierę na deskach warszawskich teatrów, doskonale jednak odnalazła się także przed kamerami. Widzowie pokochali ją za role między innymi w "Pannie nikt", "Spisie cudzołożnic", a także "Joannie" i "Pieniądze to nie wszystko", za dwie ostatnie została nagrodzona statuetką Orła. Fani seriali od 2014 mogą oglądać panią Stanisławę jako Amelię w " Barwach szczęścia". Imponujący jest także wokalny dorobek Celińskiej, ostatni album artystki, "Jesienna..." ukazał się w maju 2020 roku.

Niestety, jak wiele polskich i zagranicznych gwiazd, gwiazda zmagała się z uzależnieniem. Problemy z alkoholem nie są w środowisku artystycznym niczym nowym, z używkami walczył między innymi Borys Szyc. Celińska w swojej książce "Niejedno przeszłam" szczerze opowiedziała o trudach zmagania się z uzależnieniem, przed którym nigdy nie jest się do końca bezpiecznym.

ZOBACZ TAKŻE:  Stanisława Celińska musiała zrezygnować z roli. Stan zdrowia aktorki się pogarsza

Stanisława Celińska o uzależnieniu od alkoholu. Kuszą ją nawet perfumy?

W swojej książce Stanisława Celińska otwarcie mówi o zgubnym wpływie, jaki alkohol miał na jej zawodową karierę.

- Zdarzało mi się grać po alkoholu, ale rzadko. Koleżanki mówiły wtedy: „Trzymaj się kulisy”. Mogłam natomiast nie przyjechać na plan. Cała ekipa na mnie czekała, a ja niczym się nie przejmowałam. Zawalałam audycje w radiu (...) Za dużo dźwigałam. Zaczęło mi nie wychodzić to tu, to tam. I uciekłam w alkohol. Sodówa mi odbiła. Wydawało mi się, że zawsze będę cudna, młoda, śliczna, że będą propozycje. A jak zaczęłam zawalać, urwało się to i tamto, w końcu zrozumiałam, że cały czas trzeba walczyć o wszystko - czytamy.

Celińskiej udało się wygrać z nałogiem i od lat nie pije. Jest przekonana, że pomogła jej głęboka wiara w Boga. Nadal jednak ma świadomość zagrożenia i stara się unikać wszelkich pokus.

ZOBACZ TAKŻE:  Uzależnienie od alkoholu - czy mnie dotyczy? Sprawdź, jakie są objawy alkoholizmu

- Trochę chorowałam, gdy rzuciłam picie, bo organizm domagał się swojej dawki alkoholu. Do tej pory nie wypiję (…) wszystkiego, co zawiera alkohol. Nie używam też perfum na jego bazie. Wolę nie przyglądać się kształtom butelek – bestia nie śpi. Powoli problem zniknął, ale nadal się boję, by nie wrócił… Papierosy rzuciłam po dwóch tygodniach. Wcześniej kilka razy próbowałam, ale ten nałóg to była jakaś zmora. Nadal jestem alkoholiczką, ale niepijącą od ponad 20 lat. Ważne jest, żeby wytrwać. A to nie jest łatwe - przyznaje.

Gratulujemy konsekwencji i życzmy wszystkiego najlepszego.