Rolnik szuka żony: Kamila dosadnie o mężczyznach. „Mam teraz odpuścić, by męczyć się w przyszłości?”
Rolnik szuka żony: echa wokół Kamili nadal nie milkną. „Królowa pieczarek” z TVP została okrzyknięta przez widzów jako wybredna i niewiedząca, czego naprawdę chce od przyszłego wybranka. Podczas serii pytań i odpowiedzi, którą zorganizowała na Instagramie, dosadnie wypowiedziała się na temat mężczyzn. Jaka jest prawda?
Kamila z programu TVP „Rolnik szuka żony” dostała kilkaset listów, z których wybrała kilku kandydatów, a ostatecznie zaprosiła na gospodarstwo Adama, Tomasza i Jana. Niestety, z żadnym z nich nie połączyło jej nic więcej. Po odwiedzinach u rodziców Adama wszystko runęło z hukiem. Teraz Kamila przyznaje, że woli być sama.
Zobacz także: Rolnik szuka żony: Kamila pokazała brata. To aktor ze znanego serialu [FOTO]
Rolnik szuka żony: rolniczka Kamila dosadnie o mężczyznach
Fani zasypali Kamilę gradem pytań. „Królowa pieczarek” cierpliwie odpowiadała nawet na te najbardziej – mogłoby się wydawać – prowokacyjne. Jedna z osób zapytała Kamilę, dlaczego jest tak wymagająca i czy może czasem warto byłoby odpuścić.
- Ale co mam odpuścić? To, że bywam czasami bardziej zaradna od niektórych mężczyzn? Mam teraz odpuścić, by męczyć się w przyszłości? Wolę być sama. Jeśli spotka się odpowiedniego mężczyznę i "jest to coś", to to się czuje i jest pięknie – odpowiedziała Kamila.
Padło kolejne pytanie. Tym razem musiała zmierzyć się z zarzutem, że traktuje mężczyzn bardziej z góry niż partnersko (na czym tak zależało Adamowi).
- Wydaje mi się, że traktuję tak jak każdy na to zasługuje. Zawsze staram się traktować ludzi na równi, nie wywyższać się – stwierdziła „królowa pieczarek”. A jaki według Kamili musi być idealny facet?
- To nie jest tak, że szukam. Czasami przy pierwszym spotkaniu pojawiają się takie "iskry", że zakładam różowe okulary i w to brniemy, a czasami trzeba czasu, aby docenić drugą osobę. Jeśli będzie dobrym człowiekiem i poczuję przy nim bezpieczeństwo, spokój – odpowiedziała rolniczka.
Kamila na pytanie o pewność siebie stwierdziła, że ta cecha zaczęła powoli budować się w niej, gdy objęła zarządzenie pieczarkarnią. Z zadowoleniem odpowiedziała, że dzięki programowi otworzyła się na ludzi. Z kolei liczny hejt nie zdusił u niej pewności siebie.
Na pytanie, czy utrzymuje kontakt z jednym z trójki swoich kandydatów, Kamila stanowczo odpowiedziała, że nie. A czy planuje karierę w telewizji? W końcu kilka razy pojawiła się przed kamerami, chociażby w „Jaka to melodia”.
- Ja w ogóle nie ekscytuję się tym, że moja osoba była w TV. Tak więc nie czuję parcia na szkło, ale teraz czasami przyjmuję niektóre wywiady. To nie wynika z parcia na szkło, tylko z tego, iż jest to dla mnie oderwanie się od życia codziennego, coś nowego, w czym dobrze się czuję – przyznała Kamila.
Te polskie gwiazdy miały operacje plastyczne. Co sobie poprawiły? [FOTO]
Tu się dzieje
