Obserwuj w Google News

Rolnik szuka żony 7: co wydarzyło się w 5. odcinku? Uczestnicy mają swoich faworytów

2 min. czytania
18.10.2020 22:02

Za nami 5. odcinek "Rolnik szuka żony 7". Po raz kolejny nie zabrakło emocji oraz kontrowersji. Co wydarzyło się w piątym odcinku? Wybranki i wybrańcy rolników oraz rolniczek pracowały w polu, a dla części z nich było to nie lada wyzwanie.

Rolnik szuka żony 7: odcinek 5, Marta Manowska
fot. Artur Zawadzki/REPORTER/ EAST NEWS

Za nami 5. odcinek " Rolnik szuka zony", w którym po raz kolejny rolnicy i rolniczki oraz i ich wybranki i wybrańcy i starały się dopasować i wspólnie przeżywać zwyczajne dni, które są integralnym elementem związku, na jaki może się zdecydować. Okazał się, że nie dla każdego poranne wstawanie oraz praca na roli często bez śniadania i porannej kawy były wyjątkowo trudnym wyzwaniem. Apolonia została zastana nago przez Józefa, który wywołał niemałe  kontrowersje wśród widzów. Wspólne sprzątanie po śniadaniach było okazją do rozmów.

Wśród uczestników "Rolnika" pojawił się pierwsze emocje, widać, że część rolników ma swojej faworytki, a i panie nie ukrywają, że coś zaczyna iskrzyć. Martyna poważnie rozmawiała z Dawidem, pozostałe uczestniczki nie kryły, że uważają konkurentkę za duże zagrożenie. Nie zabrakło opinii, że Dawid zachowuje się inaczej przed kamerami i  nie jest do końca sobą.

ZOBACZ TAKŻE:  Rolnik szuka żony: poruszająca historia Józefa. Rodzina się go wyrzekła

Rolnik szuka żony 7: co wydarzyło się w 5. odcinku programu?

Mateusz nie ukrywał, że świetnie dogaduje się ze zwierzętami. Zdaniem koleżanek Ewa zachowała się nie w porządku, rozmawiając z koleżanką, które zaczęła wychwalać jej postać i namawiając rolnika do wybrania właśnie jej. Została określona jako nieszczera koleżanka, która idzie po wybranka "po trupach".

Przed paniami stanęły różnorodne rolnicze obowiązki, między innymi znaczenie i odrobaczanie krów. Z kolei wśród panów nawet wspólne robienie śniadania było rywalizacją, nadskakiwali Magdzie i uznali, że znaleźli z nią świetny kontakt.  Maciek zarządził konkurs w rwaniu czereśni. Rolnik zdecydowanie pomagał Ewelinie i chwalił jej postępy, ale zdradził, że życzył wygranej Ewelinie.

Józef nie ma zamiaru powstrzymywać swoich emocji, odważnie przytulał swoje wybranki, nie zabrakło także dwuznacznych propozycji. W sieci pojawiły się nieprzychylne komentarze.

- Co tu się dzieje? Ten gość jest obrzydliwy. Niesmacznie się to ogląda - czytamy w komentarzach na Instagramie programu.

Po randce z Natalią Paweł uznał, że z uczestniczkę wiele ją bardzo wiele. Zdradził, że między nim a jedną z pań zrodziła się chemia. Dawid chce lepiej poznać każdą z wybranek, stwierdził, że obecnie "każda z nich mogłaby zostać jego żoną".

ZOBACZ TAKŻE: Rolnik szuka żony: Widzowie oburzeni zachowaniem Józefa: "Ten gość jest obrzydliwy"

Wybrankowie Magdy walczyli w konkursie, w którym nagrodą był buziak od rolniczki. Niestety, w tym odcinku nie dowiedzieliśmy się, kto został zwycięzcą. Pozostaje nam z ciekawością śledzić kolejną odsłonę "Rolnik szuka żony 7".