Obserwuj w Google News

Rejestr ciąż: gwiazdy ostro reagują w sieci. "Kobiety mają zostać inkubatorami pod kontrolą"

4 min. czytania
24.11.2021 15:29

Plan wprowadzenia rejestru ciąż od 2022 roku zbulwersował mnóstw polskich gwiazd. Znane komentatorki życia publicznego alarmują o konsekwencjach pomysłu Ministerstwa Zdrowia i snują gorzkie refleksje na temat sytuacji polskich kobiet. "Dziewczyno, kobieto, zastanów się najbardziej serio jak to możliwe, czy w ogóle chcesz być matką w Polsce". 

Kinga Rusin
fot. Mateusz Jagielski/East News, Artur BARBAROWSKI/East News

Ministerstwo Zdrowia planuje wprowadzić od stycznia 2022 roku rejestr ciąż. Resort uważa, że nowe przepisy usprawnią pracę personelu medycznego i ułatwią obieg dokumentacji medycznej, a także ograniczą koszty jej udostępniania. Jednak mnóstwo polskich kobiet dostrzega w tym zasadzkę, będącą wstępem do kolejnego etapu, jakim będzie inwigilowanie ciężarnych kobiet i zgłaszanie do prokuratury przypadków, w których ciąża nie zakończyła się porodem. Każde poronienie będzie stanowiło podstawę do tego, żeby podejrzewać, iż ciąża została usunięta celowo. 

Już za tydzień Sejm procedować będzie projekt ustawy nakazującej donoszenie każdej ciąży, pod groźbą więzienia. Dzierżawski, Godek, Ordo Iuris. Kilkoro szaleńców plus karne zastępy PiS-u i Konfederacji - i oto upiorny projekt z jawnym kobietobójstwem z mocy prawa rozważają posłanki i posłowie - informuje Strajk Kobiet.

UWAGA! Projekt jest na etapie konsultacji publicznych. Masz uwagi do rozporządzenia? Ministerstwo Zdrowia czeka na Twoją opinię. Pisz - apleuje SK i  wyjaśnia: Ministerstwo Zdrowia zamierza w 2022 r. tworzyć listy ciąż Systemie Informacji Medycznej. O ciążach mają raportować wszystkie podmioty świadczące usługi zdrowotne, również komercyjne. Obecnie do SIM trafiają tylko informacje, które pozwalają na identyfikację pacjenta. Rząd chce rozszerzyć je m.in. o dane o implantach medycznych, informację o alergiach, grupie krwi oraz o ciąży - czytamy we wpisie. 

Rejestr ciąż: polskie gwiazdy komentują nowy projekt proliferów 

Temat rejestru ciąż poruszył gwiazdy show-biznesu, które zamieszczają w social mediach wpisy poświęcone nowym przepisom. Głos w sprawie zabrała m.in. Kinga Rusin. 

Nie uwierzycie! Za chwilę ma powstać państwowy REJESTR CIĄŻ! Kobiety mają zostać inkubatorami pod kontrolą! Grozi nam połączenie permanentnej inwigilacji ze "świętą inkwizycją"! "Podmioty lecznicze" (również prywatne!) mają wprowadzać do Systemu Informacji Medycznej info o ciążach swoich pacjentek. Chyba oczywiste, że dostęp do systemu będą mieli prokuratorzy! [...] 1. Powstanie w ten sposób dokumentacja idealnie uzasadniająca wniosek do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa, jeśli kobieta nie urodzi. 2. Jeśli kobieta poroni (u 20 % kobiet w pierwszym trymestrze), a ciąża była zarejestrowana - prokurator może żądać wyjaśnień - podkreśla we wpisie Rusin. 

Paulina Młynarska zaapelował do kobiet, żeby poważnie zastanowiły się, czy chcą rodzić w Polsce. 

Każda osoba, która ma odrobinę oleju w głowie i zna, choć podstawowe fakty z historii prześladowań kobiet przez katolickich fanatyków, wiedziała, że to do tego zmierza. Najpierw jest stopniowe ograniczanie wolności kobiety do decydowania o sobie, potem zaczyna się zawężanie jej pola manewru, aż do całkowitego przejęcia kontroli. W międzyczasie pierze się jej mózg. [...] Jeżeli nie chcesz mieć teraz, albo wcale, dzieci, a jesteś w wieku reprodukcyjnym, to musisz teraz, zaraz, upewnić się, że Twoja antykoncepcja jest naprawdę skuteczna. Teraz, zaraz o to zadbaj i pilnuj z żelazną konsekwencją. Musisz także wiedzieć, że dostęp do niej zostanie Ci także wkrótce ograniczony. Taka jest logika tych zdarzeń. Miej w domu "pigułkę po". Przeprowadź na ten temat bardzo poważną rozmowę ze swoim partnerem (bądź partnerami) seksualnym. Uświadom mu, że Twoje ciało zostało zawłaszczone przez państwo i nie ma mowy o żadnych, ryzykownych z punktu widzenia zajścia w ciążę, sytuacjach w waszym łóżku. [...] Jako kobieta to ty zapłacisz największą cenę za nieplanowaną ciążę. [...] Za planowaną też, a gdy ta okaże się skomplikowana, być może będzie to cena życia. Do tego doszło. Nie wierzę, że to piszę, a zarazem wiedziałam, że to napiszę: dziewczyno, kobieto, zastanów się najbardziej serio jak to możliwe, czy w ogóle chcesz być matką w Polsce. To już nie jest kraj, w którym kobieta może liczyć na cywilizowane, europejskie standardy opieki zdrowotnej. To się pewnie za jakiś czas odmieni, ale dla Ciebie może wtedy być o wiele za późno - pisze Paulina Młynarska. 

Agata Młynarska ironizuje w swoim wpisie, żeby dla przeciwwagi wprowadzić "krajowy rejestr plemników". 

Oto państwo, które chce wiedzieć WSZYSTKO o tym, co dzieje się w macicy jego obywatelki. [...] Mam jednak lepszą propozycję dla pomysłodawców rejestru. Jak wiemy nie ma ciąży bez plemnika!!! Postuluję, aby stworzyć krajowy rejestr plemników! KRP może być zlinkowany z krajowym rejestrem długów i alimenciarzy. Zawierać będzie informacje o właścicielach i ich stosunkach płciowych - WSZYSTKICH!!! (wszak żaden plemnik nie może się zmarnować! Zawsze nadmiar można będzie przekazać na Caritas). W rejestrze warto odnotować poza wiekiem, wyznaniem, nałogami, stanem cywilnym, stanem konta (na wypadek alimentów) stosunek do służby wojskowej oraz preferowany stosunek płciowy i jego częstotliwość oraz rozmiar prącia!!! Panowie. Ruszajcie z tym! Dla naszego i waszego dobra!!!! Dla dobra narodu! Dla dobra naszych dzieci!! Wasze zdrowie w naszych rękach!!!! - apeluje siostra Pauliny.