Obserwuj w Google News

Nagie zdjęcia Anny Muchy wyciekły do sieci po tym, jak skradziono jej telefon!

Redakcja
1 min. czytania
19.09.2017 15:58

Aktorka Anna Mucha chętnie dzieli się swoimi zdjęciami. Tym razem jednak jej fotki znalazły się w sieci kompletnie bez jej wiedzy i zgody. Skradziono jej telefon z pokaźną liczbą zdjęć.

Anna Mucha nagie zdjęcia w sieci
fot. Instagram

O całej historii Anna Mucha opowiedziała w rozmowie z magazynem "Playboy". Przyznała, że podczas niedawnego wypoczynku w Tajlandii skradziono jej telefon, a zdjęcia, także te odważniejsze, znalazły się w sieci. - Po tym jak w Tajlandii zostaliśmy okradzeni z telefonów, moje nagie foty wylądowały gdzieś w Bangkoku na elektronicznym śmietniku świata. To bardzo dołująca wiadomość - powiedziała.

Choć aktorka sama chętnie publikuje swoje fotki, nawet te odsłaniające sporo ciała, to jednak trudno się dziwić, że wrzucenie do sieci zdjęć bez czyjejś zgody jest karygodnym naruszeniem prywatności. Na myśl przychodzi od razu podobna afera, związana z publikacją erotycznych zdjęć wielu gwiazd, w tym Jennifer Lawrence. Kilkadziesiąt kobiet - aktorek, modelek i celebrytek - rozpoczęło wtedy walkę o sprawiedliwość. Sprawcę udało się odnaleźć.

W przypadku Anny Muchy może to być jednak trudniejsze. Gwiazda nie wspomina o tym, czy podjęła w tej sprawie jakiekolwiek kroki. Można jednak przypuszczać, że od teraz będzie bardziej oszczędna zarówno w publikowaniu jak i po prostu robieniu odważnych fotek.

RadioZET.pl/SA