Obserwuj w Google News

Michał Wiśniewski pokazał ruchy dziecka w brzuchu żony i zdradził imię synka. Znów nietypowe

2 min. czytania
23.11.2020 22:06

Michał Wiśniewski jakiś czas temu pochwalił się, że jego piąta żona spodziewa się dziecka. Teraz pokazał ruchy maleństwa w brzuchu mamy i zdradził, jak synek dostanie na imię. Jego fanów może to zaskoczyć.

Michał Wiśniewski
fot. Artur Zawadzki/REPORTER/EAST NEWS

Michał Wiśniewski rok temu rozwiódł się z Dominiką Tajner, ale bardzo szybko ułożył sobie życie na nowo z kolejną partnerką, a obecnie żoną - Polą. Teraz małżonkowie oczekują przyjścia na świat swojego pierwszego wspólnego dziecka, które dla Michała będzie już piątym. Przypomnijmy, lider Ich Troje ma już dwójkę dzieci z drugą żoną, Mandaryną (Xaviera i Fabienne), a także dwie córki z małżeństwa trzeciego - z Anną Świątczak (Etiennette i Vivienne Viennę).

Piosenkarz nie ukrywa swojego szczęścia i tego, że już nie może się doczekać, kiedy na świecie pojawi się jego drugi syn.

Zobacz także: Michał Wiśniewski pokazał zdjęcie z ciężarną żoną. Szykują wyprawkę [FOTO]

Michał Wiśniewski zdradził imię piątego dziecka

Na Instagramie Wiśniewski opublikował krótki filmik, na którym widać brzuch jego żony. Po chwili brzuch zaczyna skakać w rytm kopniaków malucha. Przy okazji w tym samym poście Michał rozwiał wątpliwości, dotyczące imienia pociechy. Już wcześniej krążyły pogłoski, że synek dostanie na imię Falco. Artysta mówił o tym w dawnym wywiadzie, jeszcze za czasów małżeństwa z Anną Świątczak. Twierdził wtedy, że tak właśnie chciałby nazwać swoje kolejne dziecko.

Okazuje się, że kolejna pociecha Wiśniewskiego to synek - więc wymarzone imię dla niego Michał już ma. Nie było dotąd jednak pewności, bo przecież piąta żona piosenkarza może nie chcieć, by jej dziecko miało takie imię, jakie jej mąż planował z jedną z byłych żon. Ale widać obecna ukochana jest pod tym kątem wyrozumiała. I tak oto - zgodnie z informacją na Instagramie - Michał Wiśniewski chwali się ruchami Falco.

Nie wiadomo dokładnie, kiedy poród, ale brzuch wydaje się być już całkiem spory, więc będzie to najpóźniej wiosną.

RadioZET.pl/AS