Michał Malitowski chce powtórzyć ślub. Juror "Tańca z gwiazdami" wyprawi drugie wesele
Michał Malitowski chce wyprawić drugi ślub z Yuliyą Phillips. Przed kilkoma tygodniami juror "Tańca z gwiazdami" poślubił nową ukochaną w Australii. Gdzie odbędzie się kolejna uroczystość?
Michał Malitowski i Yuliya Phillips wezmą drugi ślub
Michał Malitowski kilka tygodni temu ożenił się z tancerką Yuliyą Phillips. Ślub odbył się w Australii, skąd pochodzi ukochana tancerza. Uroczystość zorganizowano w ustronnym miejscu nad oceanem, z dala od szalejącej w kraju pożogi.
Było kameralnie, ale za to nad oceanem, na zupełnym odludziu, gdzie kangury niemal podchodziły pod nasze okna - zdradził Michał Malitowski w rozmowie z "Fleszem".
Świadkami były siostry Michała Malitowskiego i Yulii Phillips. Siostra panny młodej, która jest muzykiem i pracuje jako autorka tekstów w wytwórni w Los Angeles, zaśpiewała ulubione piosenki państwa młodych. Z kolei siostra Michała Malitowskiego wzruszyła wszystkich przemową na cześć młodej pary.
Moja siostra, filozofka, wygłosiła prawdziwy wykład o miłości i sprawiła, że wszyscy płakaliśmy. Ja oczywiście najbardziej - powiedział juror "Tańca z gwiazdami".
Goście bawili się przy polskich przebojach, m.in. utworach „Pod papugami” i „Zakręconej”. Uroczystość wypadła fantastycznie, ale Michał Malitowski i jego planują powtórzyć ślub. Tym razem w Polsce.
Ale i tak powtórzymy tę uroczystość w Polsce. Obiecałem to moim rodzicom - powiedział "Fleszowi" tancerz.
Yuliya Phillips - kim jest żona Michała Malitowskiego?
Michał Malitowski niedawno zakończył 17-letni związek z tancerką Joanną Leunis, z którą ma 3-letnią córkę Lię Michelle. W ostatnich miesiącach małżeństwa juror "Tańca z gwiazdami" zmagał się z ciężką depresją, która o mały włos nie popchnęła go do samobójstwa. Wkrótce jednak tancerz wyszedł na prostą. W dużej mierze dzięki wsparciu nowej ukochanej.
Michał Malitowski chciał popełnić samobójstwo. „Zbierałem tabletki, robiłem pętle”
Druga żona Michała Malitowskiego nazywa się
Yuliya Phillips. Pracuje jako tancerka i instruktorka tańca towarzyskiego. Z jej oficjalnego profilu można wyczytać, że ma korzenie ukraińsko-australijskie i obecnie mieszka w Wielkiej Brytanii. Jakiś czas temu Michał Malitowski opowiedział o niej w wywiadzie.
Ma na imię Julia. Pochodzi z Australii, tam też poznaliśmy się wieki temu. Nie utrzymywaliśmy kontaktu, mimo że przez jakiś czas pracowała jako instruktorka w mojej szkole w Hongkongu. Dopiero gdy usłyszała o moich problemach, napisała do mnie, że mnie rozumie, bo ona też przechodziła kiedyś przez to samo. Mogliśmy rozmawiać o mojej chorobie, nie musiałem niczego udawać. Moi bliscy szybko ją polubili. To dla mnie bardzo ważne – wyznał w rozmowie z "Fleszem" Michał Malitowski.
RadioZET.pl/jw
Tu się dzieje
