Obserwuj w Google News

Majka Jeżowska szczerze o operacjach plastycznych. Co sobie poprawiła?

2 min. czytania
05.06.2020 15:16

Majka Jeżowska przyznała się do operacji plastycznej i dokonania szeregu zmian w swoim wyglądzie. Legendarna gwiazda piosenek dla dzieci bez ogródek opowiedziała o swoich poprawkach.  

Majka Jeżowska o swoich operacjach plastycznych
fot. Instagram:@majka_jezowska_

Majka Jeżowska to piosenkarka, na której przebojach wychowało się niejedno pokolenie. Popularność przyniosły jej piosenki dla dzieci, m.in. "A ja wolę moją mamę", "Na raz, na dwa"  i "Wszystkie dzieci nasze są". Niedawno artystka skończyła 60 lat. Choć nie nagrywa już nowych utworów, nadaj jest aktywna na scenie. W 2019 rok przyjęła zaproszenie na Pol'and'Rock. Koncert, podczas którego przypomniała swoje największe hity, był jednym z najbardziej zaskakujących momentów festiwalu i okazją do spotkania się z legendarną idolką z dzieciństwa. 

Gdy kilka lat temu Majka Jeżowska ponownie zjawiła się w show-biznesie, media oniemiały z wrażenia. Gwiazda prezentowała się rewelacyjnie. Nikt nie dawał wiary, że piosenkarka przekroczyła już pięćdziesiątkę. Pytana o sekret swojego wyglądu, mówiła o dobrych genach i zdrowej diecie, ale nie zaprzeczała, że wspomaga się zabiegami odmładzającymi.  

Wszystko jest dla ludzi. Jeśli kobieta robi dyskretnie niewielkie poprawki, które nie rzucają się w oczy i dzięki temu czuje się nareszcie piękna, to dlaczego nie. Botoks czy operacje plastyczne w dzisiejszych czasach to rzecz normalna, robią to nawet faceci - mówiła w 2015 roku. 

Majka Jeżowska wygrała Hot16Challenge 2. Jej rap przyćmił wszystkich [WIDEO]

Majka Jeżowska miała operację plastyczną nosa

Autorka hitu "A ja wolę moją mamę" nie wstydzi się mówić również o tym, że poddała się operacji plastycznej. W rozmowie z "Super Expressem" Majka Jeżowska wyznała, że zoperowała sobie nos, który przez lata stanowił dla niej źródło kompleksów. 

Nie lubię patrzeć na swoje stare zdjęcia, na których mam krzywe zęby i krzywy nos. Nie ukrywam, że zadbałam o swój nowy uśmiech, nosiłam aparat chyba 3 lata i wyprostowałam sobie nos, jak wiele kobiet na świecieSzczególnie nos wprawiał mnie w kompleksy, przeszkadzał podczas występów i wywiadów telewizyjnych, bo zawsze musiałam pilnować ustawienia lewym półprofilem do kamery, żeby nie było widać garbka - wspomina. 

Dziś z zadowoleniem patrzy na swoją urodę i cieszy się, że miała odwagę poprawić to, co jej przeszkadzało. Nadal nie zamierza poddawać się upływowi czasu. 

Gdzieś w środku mam naturę małej dziewczynki, która jest czasem naiwna, lubi się bawić, jest ciekawa świata i bardzo wrażliwa. A skoro czuję się tą małą dziewczynką, to nie zgadzam się, żeby mieć siwe włosy i chodzić po świecie zgarbiona i zgorzkniała. Muszę mieć siłę, aby skakać (uśmiech). Dopóki podobam się samej sobie w lustrze to mam w oczach blask, który przyciąga innych. Jestem pewna, że nigdy nie będę smutną babcią w szarej garsonce - wyznała w "Super Expressie" Majka Jeżowska. 

Posłuchaj podcastu