Sędzia Anna Maria Wesołowska apeluje do Andrzeja Dudy ws. lex Czarnek. Domaga się weta
Sędzia Anna Maria Wesołowska zaapelowała do prezydenta Andrzeja Dudy z apelem o zawetowanie ustawy lex Czarnek. W środę budząca kontrowersje nowelizacja ustawy oświatowej wróciła do Sejmu. "Nasze dzieci potrzebują wsparcia, poczucia bezpieczeństwa, a nie nadzorcy" - zwraca uwagę była gwiazda programu paradokumentalnego.
Nowelizacja ustawy oświatowej "lex Czarnek" wróciła do Sejmu. Posłowie zagłosowali za odrzuceniem stanowiska Senatu, teraz ustawa trafiła do prezydenta Andrzeja Dudy, od którego decyzji zależy, czy przepisy wejdą w życie. Zmiany zaproponowane przez ministra Przemysława Czarnka od początku wzbudzają kontrowersje. Nowe prawo ma wzmocnić rolę kuratorów oświaty i zmienić zasady funkcjonowania organizacji pozarządowych w szkołach i placówkach oświaty.
Psychoterapeuta ostrzega przed konsekwencjami lex Czarnek. "Chodzi o sytuacje kryzysowe"
Do Andrzeja Dudy płynie mnóstwo apeli o zawetowanie szkodliwej - w opinii wielu nauczycieli, rodziców i działaczy społecznych - ustawy oświatowej. Do debaty włączają się także znane osobistości m.in. sędzia Anna Maria Wesołowska. Była gwiazda z programu paradokumentalnego TVN opublikowała w social mediach obszerny wpis, w którym wyjaśnia, dlaczego lex Czarnek nie powinno wejść w życie i zwraca się do prezydenta o zawetowanie ustawy.
Sędzia Anna Maria Wesołowska apeluje o weto ws. lex Czarnek
Tytułowa bohaterka słynnego serialu paradokumentalnego "Sędzia Anna Maria Wesołowska" dziś jest sędzią w stanie spoczynku, lecz nadal aktywnie komentuje ważne sprawy prawne i społeczne za pośrednictwem Facebooka. Gdy w Polsce ponownie rozgorzała debata na temat lex Czarnek, natychmiast postanowiła zabrać głos. Młodzież mi ufa. Nie mogę milczeć, gdy coś jej zagraża - argumentuje.
Szanowny Panie Prezydencie, ja, Anna Maria Wesołowska, sędzia w stanie spoczynku, proszę, aby zawetował Pan ustawę "Lex Czarnek". Kochani rodzice, nauczyciele, uczniowie - dołączcie się! - zaapelowała.
Od ponad dwudziestu lat zajmuję się edukacją prawną. Wtedy, kiedy jeszcze wszyscy śpią, wsiadam w samochód (bez kierowcy) i jadę, nieraz setki kilometrów do miejsc, gdzie trudno dotrzeć: Stare Juchy, Kańczuga, Bezledy i wiele innych na mapie Polski. Z dziećmi, młodzieżą, nauczycielami i rodzicami rozmawiamy nie tylko o zasadach odpowiedzialności, prawach i obowiązkach, ale również o wartościach, którymi powinniśmy kierować się w życiu. Zależy mi, abyśmy stali się społeczeństwem obywatelskim, zwróconym ku sobie i Państwu. Bez podziału na MY i WY - pisze.
Była gwiazda TVN miała okazję poznać Agatę Kornhauser-Dudę, która kiedyś uczyła języka niemieckiego w jednej z krakowskich szkół, oraz gościła na jej zaproszenie w Pałacu Prezydenckim. Jak podkreśla, ma nadzieję, że były zawód pierwszej damy, jak i fakt, że jest ona ostoją "najwyższych wartości" skłoni prezydenta do zawetowania ustawy.
Byłam w szkole Pana małżonki, gdy jeszcze uczyła języka niemieckiego, byłam w Pałacu Prezydenckim, już na zaproszenie Pierwszej Damy na spotkaniu z młodzieżą na temat hejtu. Padały tam dobre i mądre słowa. Przypomniały mi sytuację sprzed wielu lat, gdy miałam wykład w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. W czasie uroczystego obiadu, jedna pani profesor powiedziała, że gdy zostanie Pan Prezydentem (czyli było to jeszcze przed wyborami), to nie będzie źle, bo Agatka pochodzi z rodziny reprezentującej najwyższe wartości. Dlatego mam nadzieję, że nie będzie źle, że ustawa, która zniszczy polską szkołę, nie wejdzie w życie - podkreśla Wesołowska.
Przez wiele lat spotykałam się z kuratorami oświaty, zastanawialiśmy się wspólnie, jak wspomóc szkoły. Nie chcieli być nadzorcami, tylko przyjaciółmi. Za promowanie społecznych aspektów prawa, otrzymałam Złoty Medal Akademii Polskiego Sukcesu oraz Złoty Krzyż Zasługi. Młodzież mi ufa. Nie mogę milczeć, gdy coś jej zagraża. Nasze dzieci potrzebują wsparcia, poczucia bezpieczeństwa, a nie nadzorcy. Mądre przysłowie mówi: „żeby wychować dziecko, potrzebna jest cała wioska” - nauczyciele, rodzice, społeczność lokalna, a nie osoba z zewnątrz niemająca pojęcia o rzeczywistych problemach danej placówki - pisze o kuratorach oświaty.
(...) Mam nadzieję, że szacunek dla polskiej rodziny, polskich dzieci i samego siebie, pozwoli Panu Prezydentowi podjąć słuszną decyzję. (...) Zakończę dziesiątym przykazaniem z dekalogu prof. Ewy Łętowskiej skierowanym do sędziów: "Bądź Wielki" - zwraca się do Andrzeja Dudy Anna Maria Wesołowska.
10 polskich i zagranicznych gwiazd, które wychowują chore dzieci [ZDJĘCIA]
Tu się dzieje
