Obserwuj w Google News

Kinga Duda i Agata Duda milczą ws. zakazu aborcji. Internauci: "Gdzie one są?"

2 min. czytania
23.10.2020 12:29

Kinga Duda i Agata Duda nie skomentowały wyroku Trybunały Konstytucyjnego ws. aborcji. Internauci krytykują milczenie pierwszej damy oraz córki prezydenta Andrzeja Dudy.

Kinga Duda Agata Duda
fot. Andrzej Iwanczuk/REPORTER/East News

W czwartek 22 października 2020 roku Trybunał Konstytucyjny orzekł, że aborcja z przyczyn embriopatoloicznych jest niezgodna z Konstytucją. Kontrowersyjna decyzja TK sprawiła, że na ulicach największych polskich miast pojawiły się tłumy protestujących. Szczególnie gorąco było pod domem prezesa Prawa i Sprawiedliwości, Jarosława Kaczyńskiego, na warszawskim Żoliborzu. Podczas manifestacji policja użyła m.in. gazu łzawiącego.

Internauci w mediach społecznościowych komentują wyrok Trybunału Konstytucyjnego oraz reakcje polityków. Szczególną uwagę zwrócili na milczenie Agaty Dudy i Kingi Dudy. Pierwsza dama oraz córka prezydenta były bardzo aktywne w trakcie kampanii przed wyborami prezydenckimi 2020. Obywateli dziwi, że teraz, gdy odbierane są prawa kobiet, najważniejsze kobiety w Polsce nie wypowiadają się publicznie.

Zobacz także:  Kinga Duda przeprowadziła się do Pałacu Prezydenckiego. "Osobista decyzja".

Internauci wzywają Kingę Dudę i Agatę Dudę do reakcji ws. zakazu aborcji

Kinga Duda od sierpnia bieżącego roku pełni funkcję społecznego dorady prezydenta. Córka Andrzeja Dudy miała interweniować i doradzać w sprawach społecznych. Nic dziwnego, że wielu internautów oburza się jej milczeniem.

- Gdzie jest Kinga Duda? Czy ma jakieś rady dla taty? A może chociaż pięknie przemówi do nas, do kobiet? Czy uważa, że używanie gazu przez policję w obronie jednego, starego dziada jest tym, o czym mówiła w wieczór wyborczy? - czytamy na Twitterze.

Agata Duda podczas wieczoru wyborczego po zwycięstwie Andrzeja Dudy tłumaczyła, dlaczego nie udziela się w mediach. Stwierdziła wtedy, że choć nie rozmawia z dziennikarzami, to "od 5 lat rozmawiam z rodakami na każdym ze spotkań". Po tym oświadczeniu pierwszej damy płomienny apel wygłosiła Kinga Duda. Córka prezydenta podkreślała, że "wszyscy jesteśmy równi".

- Chciałabym zaapelować o to, by nikt w naszym kraju nie bał się wyjść z domu. Niezależnie od tego, w co wierzymy, jaki mamy kolor skóry, kogo popieramy i kogo kochamy. Wszyscy jesteśmy równi i wszyscy zasługujemy na szacunek. Nikt nie zasługuje na to, by być obiektem nienawiści, absolutnie nikt.

- Gdzie one są?

- Kinga, a taki piękny apel miałaś.

- Co postulowała Kinga? - Żeby nikt nie bał się wychodzić na ulicę... Co deklarowała Agata Duda? - Że nie boi się Kaczyńskiego... Dziewczyny CHODŹCIE Z NAMI!

- Razem z matką zapiszą się na zawsze w historii jako te, które wyglądały z okien pałacu, ale nie zauważały maszerujących kobiet - komentują internauci.

Myślicie, że Kinga Duda oraz Agata Duda przerwą milczenie?