Ewa Chodakowska zaproponowała „dietę dla bogaczy”? Internauci oburzeni
Ewa Chodakowska opublikowała w sieci przykładowy jadłospis, który internauci mocno skrytykowali. Zarzucali trenerce przygotowanie diety „dla bogaczy”, która jest skomplikowana, a część artykułów niedostępna poza dużymi miastami.
Ewa Chodakowska bez wątpienia miała ogromny wpływ na popularyzację w Polsce mody na zdrowy tryb życia. Trenerka fitness zmotywowała wiele osób do większej aktywności fizycznej, dbania o swoje ciało i redukcji wagi. „Polska królowa fitness” doskonale połączyła również swoją pasję z sukcesem komercyjnym. Chodakowska jest między innymi autorką licznych płyt DVD z treningami, a także książek opisujących diety i treningi. Prowadzi cykliczne spotkania i obozy treningowe, od 2015 roku pełni także funkcję redaktor naczelnej miesięcznika „Be Active. Dietetyka & Fitness”. Pod koniec lutego dowiedzieliśmy się, że została twarzą linii biżuterii.
Chodakowska jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Na swoim profilu na Instagramie nie tylko publikuje swoje zdjęcia, ale także doradza fanom i chwali się zdjęciami osób, które z jej pomocą poprawiły swoją sylwetkę. W poniedziałek podzieliła się z fanami przykładowym jadłospisem. Niestety, nie wszyscy internauci byli zachwyceni pomysłami trenerki. Ewa spotkała się w sieci ze słowami krytyki.
ZOBACZ: Zdrowe żywienie razem ze Zdrowie Radia ZET
Dieta Chodakowskiej to „dieta dla bogaczy”?
Trenerka opublikowała przygotowany przez siebie jadłospis na cały tydzień, łącznie z listą niezbędnych produktów i przepisami. Zdaniem części internautów proponowane posiłki nie są rozwiązaniem dla osób, które mieszkają poza dużymi miastami i nie dysponują dużą ilością gotówki. Część dań ma być również zbyt skomplikowana. Jako przykład podano między innymi śniadanie składające się z twarożku z kuleczkami granatu czy omlet kakaowy z masłem migdałowym.
„Menu dla ludzi niepracujących, mających czas na robienie wymyślnych posiłków”.
„Dieta dla ultra bogatych ludzi... W moim mieście nawet nie ma granatowego twarożku” – komentowali użytkownicy Instagrama.
Pojawiły się też głosy zwolenników pomysłu Ewy, którzy byli zachwyceni przepisami. Sama Chodakowska odpisała jednej z komentujących kobiet.
„Kochanie, zatem odsyłam cię do dietetyka, który ułoży dietę na twoje życzenie za 120 zł, kontra darmowy i przykładowy jadłospis, który możesz sama modyfikować. Wybieraj”.
RadioZET.pl/MF
Tu się dzieje
