Gogglebox: Agnieszka Kotońska przeszła totalną metamorfozę. Tak wygląda obecnie

Agnieszka Kotońska należy do najpopularniejszych gwiazd programu "Gogglebox. Przed telewizorem" emitowanego na antenie TTV. Uczestniczka komentuje programy razem z mężem i synem. Udział w show przyniósł jej sporą popularność na Instagramie, gdzie obserwuje ją już ponad 200 tysięcy użytkowników. Gwiazda "Gogglebox" głównie chwali się rezultatami odchudzania oraz prezentuje efekty kolejnych zmian w wyglądzie. Właśnie pochwaliła się nową metamorfozą - przefarbowała włosy na brąz i radykalnie skróciła włosy.

Agnieszka Kotońska z "Gogglebox" zmieniła kolor włosów 

Do tej pory celebrytka była wierna długim włosom w odcieniu jasnego blondu. Wreszcie zdecydowała się na spektakularną zmianę koloru. Agnieszka Kotońska przefarbowała włosy na brąz. Co więcej, zdjęła doczepiane pasma i pokazała się fanom w naturalnej fryzurze do ramion.

Dziś jesienna sesja. Niebawem szczegóły nowego projektu, ale nie wytrzymałam i wrzucam kilka foto #sekretprojekt. Niebawem kolejne fotki z sesji. Jak Wam się podobam w takim wydaniu? - pyta fanów Agnieszka Kotońska.

Agnieszka Kotońska ważyła prawie 100 kg

Nowa fryzura to nie jedyna zmiana, jaką ma na swoim koncie Agnieszka Kotońska. Komentatorka "Gogglebox. Przed telewizorem" sporo schudła oraz radykalnie zmieniła styl. W show pojawiła się jako korpulentna blondynka, miłośniczka mocnego makijażu, tipsów i bazarowej estetyki. Z czasem nabrała elegancji i solidnie popracowała nad sylwetką. Dzięki zmianie nawyków żywieniowych oraz ćwiczeniom na siłowni gwiazda TTV schudła ponad 28 kg. Startowała z wagi 98 kg. 

Niesamowity progres najlepiej unaoczniają zdjęcia z cyklu "przed i po", które Agnieszka Kotońska chętnie zamieszcza na Instagramie. Dzisiaj po pulchnej blondynce w kiczowatym makijażu nie ma już śladu. 

Postępy w odchudzaniu sprawiają, że Agnieszka Kotońska coraz śmielej odsłania ciało przed internautami. Jeszcze na początku wakacji pozowała w strojach jednoczęściowych, ale już miesiąc później odważyła się pokazać w bikini. 

Kochane, nie wstydźmy się własnego ciała, pokazujemy gdzie tylko możemy. Pokochaj siebie i swoje kształty. Ja nie należę do chudzielców, ale nigdy nie miałam kompleksów. Leczę je uśmiechem i dobrym poczuciem humoru. PS. Wiem, że hejterzy znajdą wszystko, ale życzę im miłego szukania we mnie kompleksów - napisała.

RadioZET.pl/jw