Gigi Hadid opowiedziała o ciężkim porodzie. Rodziła w domu i bez znieczulenia
Gigi Hadid i Zayn Malik niedawno powitali na świecie swoje pierwsze dziecko. Teraz 25-letnia świeżo upieczona mama postanowiła opowiedzieć, jak wyglądał jej poród. Modelka zdecydowała się rodziców w domu i bez znieczulenia.
![Gigi Hadid](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/radiozetsg/storage/images/rozrywka/plotki/gigi-hadid-opowiedziala-o-ciezkim-porodzie-rodzila-w-domu-i-bez-znieczulenia/15189296-1-pol-PL/Gigi-Hadid-opowiedziala-o-ciezkim-porodzie.-Rodzila-w-domu-i-bez-znieczulenia_content.jpg)
Gigi Hadid niedawno powitała na świecie swoje pierwsze dziecko. Córka modelki i Zayna Malika urodziła się we wrześniu 2020 roku i otrzymała wyjątkowe imię - Khai. Choć 25-letnia mama planowała poród w jednym z najlepszych szpitali w Nowym Jorku, ostatecznie jej plany zmieniła trwająca pandemia koronawirusa. Gwiazda zdecydowała, że najlepszą w tym czasie opcją będzie poród domowy. Gigi chciała, aby w tym ważnym czasie wspierali ją najbliżsi, co byłoby niemożliwe przy ograniczeniach wprowadzonych na salach porodowych.
Zobacz także: Gigi Hadid ujawniła imię swojej cóki. Zrobiła to w nietypowy sposób
Gigi Hadid zdradziła szczegóły porodu
Gigi Hadid zdecydowała się na poród domowy i zrezygnowała ze znieczulenia. W tym czasie mogła liczyć na pomoc nie tylko położnej i asystentki, ale także najbliższych - mamy i siostry. Przy porodzie obecny był także jej partner, Zayn Malik.
- Wiem, że moja mama, Zayn i Bella byli ze mnie dumni, ale w pewnych momentach widziałam ich przerażonych. Później Z i ja spojrzeliśmy na siebie i powiedzieliśmy sobie: Dajmy sobie trochę czasu, zanim zrobimy to ponownie! - wyznała Gigi Hadid w rozmowie z magazynem "Vogue".
Modelka przyznała, że podczas porodu zwątpiła w swoje siły i zastanawiała się nad przyjęciem znieczulenia zewnątrzoponowego. Było już jednak za późno.
- Zdecydowanie był taki moment, w którym zastanawiałam się, jak by to było ze znieczuleniem zewnątrzoponowym, jak by to było inaczej. Moja położna powiedziała: "Robisz to. Nikt nie może ci pomóc. I tak przeszłaś już punkt znieczulenia zewnątrzoponowego, więc parłabyś dokładnie w ten sam sposób w szpitalnym łóżku" - zdradziła Gigi.