Obserwuj w Google News

Ewa Bem przerwała milczenie po śmierci córki. Pamela Niedziałek przegrała walkę z nowotworem

2 min. czytania
24.02.2021 08:03

Ewa Bem w 2017 roku pożegnała ukochaną córkę Pamelę Niedziałek, która przegrała walkę z nowotworem. Artystka długo nie mogła dojść do siebie po tej ogromnej stracie i wycofała się z życia publicznego. W dniu 70. urodzin zrobiła wyjątek i zdradziła, czy zamierza wrócić na scenę.

Ewa Bem
fot. Tomasz Urbanek/East News

Ewa Bem to jedna z najpopularniejszych polskich wokalistek, przez wiele osób nazywana "pierwszą damą polskiego jazzu". Nie da się ukryć, że w gatunkach takich jak blues, pop czy jazz właśnie ciężko wokalistce dorównać. Charakterystyczny mocny głos i niezwykła energia od wielu lat zachwycają słuchaczy. Na swoim koncie ma współpracę z najlepszymi polskimi jazzmanami oraz występy na światowych scenach, między innymi na Kubie, w Indiach i Stanach Zjednoczonych. Hity takie jak "Moje serce, to jest muzyk" czy "Żyj kolorowo" na dobre weszły do historii polskiej muzyki.

W 2017 roku Ewa Bem przeżyła nieopisaną tragedię, która całkowicie odmieniła jej życie. Po ciężkiej walce z glejakiem mózgu, rzadkim nowotworem, zmarła jedna z ukochanych córek piosenkarki, Pamela Niedziałek. Miała 39 lat i osierociła dwójkę dzieci. Jej odejście było dla Bem ogromnym ciosem. Wycofała się z życia zawodowego i publicznego, a pierwszego wywiadu udzieliła dopiero w maju 2020 roku.

- W momencie, kiedy Pamelka odeszła, ja odeszłam razem z nią. Udawałam, że żyję, choć mnie nie było. Nie miałam zainteresowania sprawami zawodowymi. Czekałam, kiedy Pamelka sama da mi znak - opowiadała wtedy.

23 lutego 2020 Ewa Bem obchodziła 70. urodziny. Postanowiła przerwać milczenie i w rozmowie z radiową Dwójką opowiedziała między innymi o śmierci córki.

Ewa Bem straciła córkę. Artystka przerwała milczenie i zdradziła, czy myśli o powrocie na scenę

Ewa Bem nie ukrywała, że nadal nie może pozbierać się po śmierci ukochanej córki i choć otrzymuje zawodowe propozycje, nie jest jeszcze gotowa na artystyczny powrót.

- Tak się wydarzyło okrutnie w moim życiu, że odeszła nasza córka, Pamela. To już było cztery lata temu. Nie chcę już mówić, jakie uczucia temu towarzyszyły, ale to tak całkowicie moją optykę na życie, że jakoś na razie scena nie mieści się w tym nowym obrazie. Ale ogromnie brakuje mi publiczności, kontaktu z muzykami, tworzenia na scenie, to jest coś niepowtarzalnego, czego nie da się niczym zastąpić (...) Wewnętrznie się bardzo obkurczyłam po śmierci córki, to mi nie pozwala jeszcze na jakieś stanowcze działania, choć oczywiście namawiają mnie, cały czas dostaję propozycję i zapytania - zdradziła.

Zapytana o to, czego powinno się jej życzyć z okazji urodzin, artystka odpowiedziała jednoznacznie.

- Czego życzyć? Teraz to tylko i wyłącznie zdrowia, bo w tym wieku jest rzeczą ważną i potrzebną, przykrywającą inne potrzeby. Ważne jest także zdrowie psychiczne. To przykry moment w życiu człowieka, nie wierzę, że to "jesień życia". To marnota, jakieś odcinanie kuponów, perspektywa do przodu praktycznie żadna - oceniła.

Pani Ewie życzymy zatem zdrowia i spokoju.

Ewa Bem
fot. PIOTR KAMIONKA/REPORTER/ EAST NEWS