Danuta Martyniuk broni syna w sieci. "Pozamykajcie te mordy! Nikogo nie zaraził"
Danuta Martyniuk odpowiedziała na krytykę, która spadła na jej syna po złamaniu zasad kwarantanny. Żona Zenka bezwzględnie rozprawiła się z osobami oburzonymi zachowaniem Daniela. Na koniec usunęła konto na Facebooku.
Danuta i Zenek Martyniukowie mieli w tym roku wyjątkowo smutne święta. Ich syn, Daniel, został aresztowany po tym, jak zignorował zasady kwarantanny po powrocie z Niemiec i urządzał przejażdżki autem, mimo że rok temu odebrano mu prawo jazdy. W sieci na niepokornego 31-latka spadła lawina krytyki. Danuta Martyniuk, nie mogąc znieść tego, co wypisują o jej synu internauci, postanowiła odpowiedzieć na komentarze. Nie przebierała przy tym w słowach.
Danuta Martyniuk odpowiada krytykującym Daniela
Żona Zenka podkreślała, że w gruncie rzeczy syn nie zrobił nic złego, bo nie stwierdzono u niego koronawirusa. Gdy internauci kontynuowali atak, Martyniukowej puściły nerwy.
Pozamykajcie te mordy! – napisała na profilu jednego z podlaskich portali. Jest zdrowy, bo zrobili mu test i wyszedł ujemny, więc nikogo nie zakaził – broniła syna Danuta Martyniuk.
W innych komentarzach próbowała zdyskredytować komentujące osoby, zarzucając im hipokryzję i brak serca dla cierpiącej matki. Jednak internauci byli zdania, że macierzyńska miłość przysłoniła jej zdrowy rozsądek.
Ja rozumiem, że matka za bardzo kocha, żeby dostrzec zło, które wyczynia jej syn, ale wypadałoby otworzyć oczy i pozwolić synowi dorosnąć. On już nie ma 10 lat, to dorosły facet, który sam podejmuje decyzje i sam też musi ponieść ich konsekwencje. To nie ludzie są winni, że pani syn robi głupoty, proszę dać mu w końcu dorosnąć, bo tylko go krzywdzicie, nastawiając własny tyłek za jego błędy - czytamy w komentarzach.
Danuta Martyniuk podziękowała wszystkim, którzy potrafili wesprzeć ją dobrym słowem.
Serce matki jest zawsze przy dziecku, jakie by nie było. Kocham go całym sercem. Dziękuję ludziom, którzy go wspierają i piszą dla nas pozytywne komentarze, podtrzymują nas na duchu – napisała
Po burzy na forum żona Zenka usunęła konto na Facebooku.
RadioZET.pl/jw
Tu się dzieje
