Aleksandra Szwed urodziła. Pokazała zdjęcie ze szpitala [FOTO]
Aleksandra Szwed pochwaliła się w social mediach, że ona i jej partner, Krzysztof Białkowski, doczekali się swojej drugiej pociechy. Szczęśliwa mama pokazała zdjęcie wprost z porodu.
Aleksandra Szwed długo utrzymywała swoją ciążę w tajemnicy. Postanowiła ją ogłosić pierwszego kwietnia, dlatego nie wszyscy fani aktorki wzięli jej słowa na poważnie. Dopiero kiedy aktorka doszła do wniosku, że warto pokazać zdjęcie z ciążowym brzuszkiem, jasne się stało, że to nie były primaaprilisowe żarty. Aktorka nie ujawniła płci maleństwa, ale wyjawiła za to, że imię jest już wybrane.
Teraz była gwiazda serialu " Rodzina zastępcza" opublikowała na Instagramie zdjęcie, wykonane prawdopodobnie w początkowej fazie porodu. Z kolei na social mediach Białkowskiego możemy zobaczyć już także zdjęcia maleństwa.
Zobacz także: Pudelek: Królikowski i Opozda biorą ślub. "Teatr umyślnie straconej wolności ma zaszczyt zaprosić"
Aleksandra Szwed urodziła. Chłopiec czy dziewczynka?
Jak wynika z hashtagów, które pojawiły się przy zdjęciu ze szpitala, opublikowanym na Instagramie Szwed, Białkowski na poród pędził z Wrocławia do Warszawy, a dokładniej do podwarszawskiego Piaseczna. To tu, w szpitalu św. Anny, na świat przyszło drugie dziecko pary. Płeć nadal nie została ujawniona, choć koszykarz, odpisując na komentarze internautów, sugerował, że może to być chłopczyk. Na oficjalne potwierdzenie płci musimy jednak zaczekać na to, kiedy rodzice zdecydują się to sami ogłosić.
Na pewno wiadomo, że dziecko urodziło się jeszcze w czerwcu, bowiem pierwsze zdjęcie dziecka już w domu, opublikował na swoim profilu już 27 czerwca. Maluszek ma już więc co najmniej tydzień. "W domu najlepiej" - napisał wtedy. Z kolei Szwed, publikując fotkę ze szpitala, na której widać przytulających się rodziców, stwierdziła wymownie: "Z tobą mogę wszystko. Konie kraść, dzieci rodzić...".
W social mediach Aleksandry Szwed pojawiło się mnóstwo komentarzy z gratulacjami. Rodzicom i maleństwu życzymy wszystkiego dobrego.
Tu się dzieje
