Obserwuj w Google News

Aleksandra Szwed jest w ciąży? Gwiazda "Rodziny zastępczej" pokazała zdjęcie ciążowego brzucha

2 min. czytania
01.04.2021 13:41

Aleksandra Szwed, aktorka znana m.in. z roli w serialu "Rodzina zastępcza" pochwaliła się wieścią, że jest w ciąży. W sieci pokazała zdjęcie ciążowego brzucha. Fani mają wątpliwości, czy aby nie jest to primaaprilisowy żart.

Aleksandra Szwed
fot. Artur Zawadzki/REPORTER/EAST NEWS

Aleksandra Szwed to aktorka, która szeroką rozpoznawalność zyskała dzięki roli w serialu " Rodzina zastępcza". Od tamtej pory mogliśmy podziwiać ją także w roli prezenterki telewizyjnej, konferansjerki, modelki, a także aktorki teatralnej. Można powiedzieć, że Szwed dorastała na oczach publiczności. Dziś celebrytka ma 31 lat i jest żoną koszykarza Krzysztofa Białkowskiego, z którym ma 6-letniego syna Borysa. Czyżby jednak w ich rodzinie miało pojawić się kolejne dziecko? Aktorka właśnie opublikowała na Instagramie zdjęcie z ciążowym brzuszkiem.

Zobacz także: Aleksandra Szwed w zachwycającej kreacji. Uszyła ją sama. "Były chwile grozy"

Aleksandra Szwed jest w ciąży?

Na zdjęciu, którym pochwaliła się aktorka, widać ją z dość dużym brzuszkiem, sugerującym, że jest to już dość zaawansowany etap ciąży. Ale... czy to w ogóle prawda? Gwiazda dodała do zdjęcia komentarz, który wprawił internautów w zakłopotanie. Ponieważ post został opublikowany 1 kwietnia, komentujący nie wiedzą czy gratulować, czy po prostu się uśmiechnąć.

"Bo wiosną... brzuchy rosną!" - napisała krótko Szwed i po serii hashtagów sugerujacych ciążę, dodała: "PS Niech Wam pierwszy kwietnia udanym będzie". Właśnie ten dopisek ciążę stawia pod znakiem zapytania. Internauci nie omieszkali o to zapytać wprost, ale gwiazda odpowiada pół-żartem, pół-serio.

"Piękny żarcik" - napisał standuper Michał Pałubski. Szwed odpowiedziała: "Żarcik? Jaki żarcik?". Innemu internaucie zdawało się, że wytropił spisek.

"Gdyby nie to, że wstawiasz zdjęcia co kilka dni, to może byśmy uwierzyli. A tak nie wyszło" - skwitował. A aktorka na to: "ktoś tu zdjęcia ogląda, ale opisów nie czyta...". Inna osoba wyjaśnia: "Oli chodzi o to, że oglądasz zdjęcia, które często dodaje, Ale opisów nie czytasz. Pod każdym z tych zdjęć, które ostatnio wstawia jest napisane "dawno, dawno temu".

I rzeczywiście - na przykład zdjęcie opublikowane przez aktorkę 30 marca podpisane jest dość sugestywnie: "Najpierw rzeźba, potem masa".

Czyżby gwiazda właśnie rzeczywiście ogłosiła, że spodziewa się kolejnego dziecka? Zdaje się, że jeśli tak jest, będzie musiała ogłosić to jeszcze raz w takim dniu, kiedy nikt nie tropi żartów na każdym kroku.

Rozlicz PIT i przekaż 1 procent Fundacji Radia ZET

RadioZET.pl/AS