Zaskakujące doniesienia z domu Majdanów. Rozenek otwarcie: "Będę porzuconą żoną"
Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan uchodzą za zgrane małżeństwo, lecz są takie momenty, gdy prezenterka czuje się dosłownie jak porzucona żona. Dla Małgosi właśnie nadszedł trudny czas. Radek wyłączył się z życia domowego i wybył w swój świat. Wiadomo, co jest tego przyczyną.
Małgorzata Rozenek o Radku Majdanie. Zostanie sama podczas Euro 2024
Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan są jedną z najpopularniejszych par polskiego show-biznesu. Małżonkowie pobrali się w 2016 roku, a cztery lat później doczekali synka Henia. Majdanowie uchodzą za zgrane małżeństwo, choć nie pozbawione różnic. O tym, jakie panują między nimi relacje, można było się przekonać w programach "Azja Express" oraz reality show "Iron Majdan". Między małżonkami dało się zauważyć spore różnice temperamentów. Radosław Majdan uchodził za osobę spokojną i opanowaną, zaś Małgosia jawiła się jako prawdziwy wulkan emocji.
Radosław nie ukrywa, że żona bywa wybuchowa, do tego pedantycznie dba o porządek. Z kolei Małgorzata musi znosić pasję ukochanego do piłki nożnej i to, że były bramkarz jest do cna pochłonięty sprawami futbolu, gdy trwają światowe rozgrywki. W najbliższych tygodniach nie będzie jej łatwo, ponieważ w piątek 14 czerwca rozpoczynają się Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej 2024. Małgorzata Rozenek już wie, że przez Euro straci męża na miesiąc. - Będę porzuconą, pozostawioną, samotną żoną, bo mój mąż jest wręcz przeszczęśliwy - zażartowała w rozmowie z Onetem.
Radosław Majdan wyznał, co go denerwuje w Małgorzacie Rozenek
Radosław Majdan nie ukrywa, że żona "ma charakterek" i czasem nieźle daje mu popalić. Najbardziej irytuje go jej przesadne przywiązanie do porządku. - Nienawidzę, jak zabiera mi herbatę, której nie piję do końca. Już nie mówiąc o kawie albo nie piję piwa w kuflach tylko w szklankach - opowiadał w rozmowie z Plotkiem. Podobnie jest z ubraniami - te też długo nie poleżą pozostawione poza szafą, potem jednak Radosław nie może niczego znaleźć.
Męczą go także huśtawki nastrojów i gonitwy myśli żywiołowej z natury Małgosi. - To, że jest czasem taka, że zaczyna robić jedno i chce drugie. Ale to chyba kobiety tak mają. Ma huśtawkę nastrojów w swojej głowie i czasem jej mówię: "Małgosiu, uspokój się. Po kolei, wszystko musimy zaplanować" - wyznał Majdan.
Tu się dzieje
