Żałoba w brytyjskiej rodzinie królewskiej. Nie żyje Eddie Spence
Zmarł Eddie Spence, mistrz cukiernictwa, który przygotowywał torty i słodycze na najważniejsze wydarzenia w brytyjskiej rodzinie królewskiej. Współpracował z dworem przez siedem dekad. Królowa Elżbieta II odznaczyła go Orderem Imperium Brytyjskiego. Miał 91 lat.
Nie żyje Eddie Spence, cukiernik brytyjskiej rodziny królewskiej
Przykrą wiadomość podał magazyn "Hallo". W wieku 91 lat zmarł Eddie Spence, słynny mistrz cukiernictwa, z którego usług przez kilka dekad korzystał brytyjska rodzina królewska. Spence był autorem tortów i słodkości podawanych podczas najważniejszych wydarzeń dworu. Jego wypieki odznaczały się perfekcyjną formą oraz wyszukaną dekoracją.
Nadworny cukiernik stworzył m.in. torty na Srebrny i Diamentowy Jubileusz królowej Elżbiety II oraz na 70. rocznicę ślubu pary królewskiej. Odpowiadał także za torty weselne Sary Ferguson i księcia Andrzeja oraz Karola i Diany. Kawałek tego ostatniego sprzedano na aukcji w 2021 roku za ponad 2 tys. funtów.
Eddie Spence przygotowywał torty ślubne dla royalsów. Były jak dzieła sztuki
Specjalnością Spence'a były torty okolicznościowe składające się z kilku pięter i misternie przyozdobione kremowymi ornamentami w stylu wiktoriańskim. Za swoje najpiękniejsze dzieło cukiernik uważał tort stworzony na ślub księżniczki Małgorzaty z Anthonym Armstrongiem-Jonesem z 1960 roku. - Pamiętam, że dostałem list, w którym przekazano, że ma być tradycyjnie, więc tak zrobiliśmy. Detale na tym torcie były niesamowite i wymagały mnóstwa ciężkiej pracy - wspominał w "Daily Mail".
Rodzina królewska wysoce ceniła wyroby Eddiego Spence'a. W 2000 roku królowa Elżbieta II uhonorowała mistrza Orderem Imperium Brytyjskiego za szczególny wkład w rozwój rzemiosła cukierniczego. Spence przeszedł na emeryturę w 2018 roku, nadal jednak służył autorytetem młodszym pokoleniom brytyjskich cukierników. Zdjęcia swoich dzieł publikował na Facebooku.
Eddie Spence urodził się w Edynburgu. Karierę w cukiernictwie rozpoczął jako czternastolatek. Przez sześć lat był praktykantem w cukierni Mackie's. To tam właśnie miał okazję współtworzyć swój pierwszy wyrób dla rodziny królewskiej. Jak wspominał, spędził cały dzień na ubijaniu jajek na tort weselny królowej Elżbiety II i księcia Filipa w 1947 roku. Po latach odtworzył oryginał na 70. rocznicę ślubu królewskiej pary.
Tu się dzieje
