Obserwuj w Google News

Wnuczka pożegnała Jerzego Stuhra. "Wszyscy opłakują wielkiego aktora. Ja nie opłakuję"

2 min. czytania
09.07.2024 16:58

W wieku 77 lat zmarł Jerzy Stuhr. Wybitnego aktora żegnają w sieci artyści, przyjaciele i członkowie rodziny. Matylda Stuhr, córka Macieja Stuhra z małżeństwa z Samantą Janas, zamieściła pożegnalny wpis, w którym inaczej niż wszyscy napisała o Jerzym Stuhrze. Słowa 24-latki chwytają za serce. 

Matylda Stuhr żegna zmarłego dziadka Jerzego Suhra
fot. Jacek Domiński/REPORTER/EAST NEWS, Instagram:@mafinka00

Jerzy Stuhr nie żyje. Wnuczka, Matyld Stuhr, żegna aktora wzruszającym wpisem

We wtorek 9 lipca Maciej Stuhr zawiadomił, że nie żyje jego ojciec, Jerzy Stuhr. 77-letni aktor od lat zmagał się z chorobą nowotworową, mimo to do końca pracował w teatrze. Widzowie pokochali go za role w takich produkcjach jak "Seksmisja", "Kingsajz", "Kiler", "Kiler-ów 2-óch", "Obywatel Piszczyk" czy "Duże zwierzę", a także jako głos Osła ze "Shreka".

W sieci płyną kondolencje dla rodziny od artystów, przyjaciół oraz przedstawicieli władzy. Jerzego Stuhra wspominają także bliscy. Poruszający, a zarazem inny niż wszystkie pożegnalne wpisy post zamieściła w mediach społecznościowych wnuczka Jerzego Stuhra, Matylda. 24-letnia córka Macieja Stuhra z małżeństwa z Samantą Janas nie chciała rozpisywać się o Jerzym Stuhrze jako wybitnej postaci polskiej kultury. Jak podkreśliła, dla niej odszedł przede wszystkim ukochany dziadek, z którym spędzała dzieciństwo. 

"Wszyscy dzisiaj opłakują śmierć wielkiego polskiego aktora. Ja nie opłakuję. Ja opłakuję śmierć mojego dziadka. Dziadka OO. Z którym kiedyś co wakacje kosiłam trawę na działce. Papa dziadku, może kiedyś jeszcze razem pokosimy razem trawę" - napisała Matylda. 

Jerzy Stuhr przeszedł dwa zawały i chorował na nowotwór 

Były rektor krakowskiej PWST chorował od lat. W 2011 roku zdiagnozowano u niego nowotwór krtani. Po chemioterapii udało mu się wrócić do zdrowia, lecz pięć lat później przeszedł drugi zawał serca, a w 2020 roku udar mózgu. Przed rokiem Jerzy Stuhr ponownie musiał podjąć walkę z nowotworem. Po przebytym zawale aktor opisał osobiste zmagania w książce zatytułowanej "Sercowa choroba, czyli moje życie w sztuce". Wspierał krakowskie Centrum Psychoonkologii Unicorn, w którym organizował warsztaty dla cierpiących na choroby nowotworowe. 

Redakcja poleca