slot: premiumboard
slot: topscroll
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Paulina Smaszcz pozwała Macieja Kurzajewskiego. Walczy o wielkie pieniądze

2 min. czytania
15.05.2024 10:05

Paulina Smaszcz nie odpuszcza Maciejowi Kurzajewskiemu. „Kobieta-petarda” pozwała byłego męża i zawalczy w sądzie o wielkie pieniądze. Gwiazda zdradziła, jak wyglądają jej relacje z byłym partnerem i Katarzyną Cichopek.

Paulina Smaszcz pozwała Macieja Kurzajewskiego. Walczy o wielkie pieniądze
fot. Piotr Molecki/East News, TRICOLORS/East News
slot: billboard
slot: billboard

Paulina Smaszcz idzie do sądu. Chce pieniędzy od Macieja Kurzajewskiego

Paulina Smaszcz przez lata pracowała w mediach, lecz najgłośniej zrobiło się o niej, gdy ujawniła romans Macieja Kurzajewskiego i Katarzyny Cichopek. Po długiej medialnej batalii z byłym mężem i jego nową partnerką „kobieta-petarda” zrezygnowała z publicznych wypowiedzi na temat byłych prowadzących „ Pytania na Śniadanie”. Niedawno na jaw wyszły szczegóły ich pozwu wymierzonego w Paulinę Smaszcz. Byłe gwiazdy TVP mają się od niej domagać przeprosin i wpłaty 20 tysięcy złotych na rzecz Fundacji „Pomoc Kobietom i Dzieciom”. Paulina Smaszcz przyznała, że ona także pozwała byłego męża i planuje zawalczyć o ogromne pieniądze.

Paulina Smaszcz pozwała Macieja Kurzajewskiego. „Wciąż jest ze mną nierozliczony”

Paulina Smaszcz udzieliła wywiadu reporterce shownews.pl i opowiedziała o relacjach z Maciejem Kurzajewskim i Katarzyną Cichopek. - Ja mu nie życzę źle. Ja mu życzę bardzo dobrze. Mam nadzieję w ogóle, że się pobiorą, że może będą mieli dzieci. To jest ojciec moich dzieci, chcę dla niego dobrze, natomiast ja walczę o jedno. (...) Mój pozew przeciwko niemu jest związany z walką o moje pieniądze. Przez 23 lata bardzo ciężko pracowałam w tym związku - powiedziała.

Redakcja poleca

„Kobieta-petarda” twierdzi, że nie musi nikomu niczego udowadniać, a jej synowie odnajdują się w trudnych relacjach swoich rodziców. - Mają świetny, wywalczony kontakt z ojcem i świetny kontakt ze mną - zapewniła, po czym ujawniła, że Maciej Kurzajewski nie uregulował swoich zobowiązań finansowych. - Minęły cztery lata ponad od rozwodu, a mój były mąż jest wciąż ze mną nierozliczony. Na pewno tego nie odpuszczę, ani dla mnie, ani dla moich synów, więc nasze kontakty nie istnieją - zdradziła.

Redakcja poleca

Paulina Smaszcz pytana o to, czy oprócz kwestii finansowych udało jej się zamknąć etap związku z Maciejem Kurzajewskim, podkreśliła, że rozstanie przerobiła dawno temu. - Ja już miałam przed rozwodem zamknięty ten etap. To była moja świadoma decyzja i my rozstaliśmy się naprawdę w dużej zgodzie, tylko po długim czasie po rozwodzie wyszły rzeczy, które działy się przed rozwodem i w trakcie rozwodu, ale tym zajmują się już nasi prawnicy - podsumowała.

Źródło: Radio ZET/Show News

Nie przegap
slot: leaderboard_pod_art